Zdziwiło mnie trochę, natomiast, że monarchą zostaje Brat Tivadar... tzn. Jego Cesarska i Królewska Mość. Myślałem, że tron odziedziczą potomkowie Franciszka Józefa II.
Pozwól Wasza Książęca Mość, że odniosę się do tego

.
Jego Cesarska i Królewska Mość Franciszek Józef II - owszem, miał i ma nadal swoich potomków. Pragnę jednakowoż zauważyć, że pierwszy z nich - syn Cesarza, Arcyksiążę Jerzy v. H.L.R. zmarł, natomiast Arcyksiążę Rudolf v. H.L. z dawien dawna nie wykazuje aktywności. W związku z powyższym, kolejnymi sukcesorami są najstarsi członkowie rodu, zamieszkujący Rzeczpospolitą Obojga Narodów. Jednakże kolejny problem pojawia się w naturze prawnej, bowiem najstarszy członek rodu dzierży na skroni koronę Chrobrego, zasiadając zarazem na tronie królewskim. W związku z powyższym, najlepszym i obopólnie korzystnym rozwiązaniem było usynowienie Czcigodnego kuzyna Tivadara i powierzenie mu cesarskiego diademu

. Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić ową "szokującą" informację

.
Z pozdrowieniem,