Cieszy mnie, że moja umiłowana małżonka dotarła bezpiecznie w granice Państwa Kościelnego

A przyznam, martwiłem się, chociaż okręty gdańskie są raczej solidne

Tak czy inaczej, kraśniejąc z dumy wreszcie mogę obserwować, jak moja małżonka poznaje moich Braci
