Wybacz Bracie, faktycznie o tym zapomniałem.
Mea Culpa :)
Nie mam czego wybaczać bo nic się nie stało. To jest tak drobna sprawa. Celowo sprawę przecinka poruszyłem, żeby sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej komiczna.
Nie miałem zamiaru się do nikogo przyczepiać, może źle sformułowałem swoją myśl i język giętki nie do końca wiernie przekazał to, co myśli głowa
Och, zdarza się. Dlatego trzeba jak najwięcej wypowiadać się, pisać :) Dzięki temu takie sytuacje zdarzają się rzadziej lub wcale.
A co do opuszczenia Rotrii, coś mnie tu przyciąga, bo i tak wracam :)
Mnie to na przykład bardzo cieszy. :)
Bracia, przypuściliście na mnie "zmasowany atak", za coś co w sumie było niewinnym zwróceniem uwagi.
Prędzej "zmasowane odpowiedzi" na problem przedstawiony przez Brata, dążące do uwypuklenia jak ważna jest literówka i inne drobnostki i jakie płyną z tego konsekwencje (czyli chipsy i piwo pożądane w takiej sytuacji)! :)
Jak widać jesteśmy bardzo kreatywną społecznością i z literówki, z każdej drobnostki potrafimy zrobić gorący temat. Kto wie, może gazety w mikroświecie to uchwycą? Pochylą się nad rotryjską społecznością i będą współczuć nam właśnie takich problemów?