Jeśli o mnie chodzi, optowałbym zdecydowanie za klimatem przedsoborowym, czasami bł. Piusa IX. Kościół wtedy był najpełniejszy, najbardziej zbliżony do ideału Bożego, tak myślę.
Z drugiej strony, nie wydaje mi się, by sankcjonować to jakoś istotnie, wyciągać konsekwencje wobec kapłanów nie stosujących się, i mających inny punkt widzenia na temat. Niechaj będzie pluralizm, to nie real przecie.

Co do ornatu w barwach maskujących - dziękuję Bratu!

To jest przecie mój od kompletu, dawno temu zawieruszony... Miałem jeszcze takową sutannę, podczas polowań mi się podarła, lecz co tam... czas obstalować nową!
Pamiętam... Te polowania w Okoczii... Ech... Dawne czasy... Jeszczem wtedy infułę nosił...
http://www.okoczia.cba.pl/viewtopic.php?p=14705#p14705W sumie, to mogłem tego kowboja jeszcze potem jakoś posklejać...
