Wasza Świętobliwość,
Wasze Eminencje,
Wasze Ekscelencje,
Drodzy Prezbiterzy i diakoni,
a także bracia Rotarianie.
Patrząc na wioskę Wikingów, powołaną na mocy dekretu Wielkiego księcia Toskanii - kardynała Lorenza Pietra de Medici stwierdzam jedno: jest to wręcz żenujący poziom kulturalny. Patrząc na śmieszną galerię sztuki i na jej zawartość nie jeden popłakał by się z uciechy. Spoglądając zaś na kino i dwa filmy, jeden wyświetlony, drugi jest dostępny w bazie tego użytkownika raczę powiedzieć, że nie spotkałem się nigdy z taką bezczelnością!
Obrażę może Ciprofloksję i dostanę wioskę na własność? Śmiem wątpić. A tu nastąpiła zniewaga nie dość, że Świętej Rotrii i jej władców to także władcę Monarchii Austro-Węgierskiej nie ominęła obelga. Za te obrazy dostać jeszcze wioskę handlową? Ba! Dostała ją osoba, która nie podpisała konkordatu z Stolicą Pawłową, nie ma obywatelstwa Rotrii, a także nie jest wiernym Kościoła Rotryjsko-Katolickiego. Czy to nie przypadkiem kpina?!
Dodatkowo napomnę na spory jakie wywołała ów wioska, między nami - duchownymi Kościoła Rotryjsko-Katolickiego nastąpiły rozłamy, sprzeczki, obrazy etc. Któżby sobie to wyobrażał? Robić zasadzki na brata bo nie zgadza się z moim zdaniem?!
Więcej pożytku przyniesie likwidacja tej wioski, jakoby spokój nastanie.
/-/ ks. Pio Maria Facibeni,
Kustosz Muzeum Narodowego,
Rektor Kolegiaty Książęcej św. Jerzego w Ferrarze.