Zacznę neutralnie:
Dear Sir or Madam,
Twoja Siostro/Bracie wypowiedź utwierdziła mnie jedynie w pierwotnym założeniu. Choć jako naukowiec powinienem kierować się niezbitymi dowodami, to w przypadku ich braku mogę również kierować się przesłankami, a tych jest kilka. Stąd też postawiłem teorię, do której długa i baczna obserwacja mikroświata, również w poprzednim wcieleniu, w pełni mnie uprawnia. Oczywiście jako człowiek mogę się również mylić, lecz w tym przypadku jest to raczej wykluczone. Tym niemniej moja teza jest teorią, a nie prawdą objawioną i odzwierciedla w pełni moje prywatne, subiektywne zdanie w tej sprawię - proszę jej nie traktować jako zdanie kleru, państwa, czy Kościoła, gdyż jest to mój prywatny osąd sprawy, do którego mam pełne i nienaruszalne prawo, jako człowiek. Prywatnie wierzę w zdrowy rozsądek i doświadczenie władz Rotrii, o których dane mi było się parę razy przekonać. W związku z tym wierzę, że do żadnych kontaktów z państwami, które Pani reprezentuje nie dojdzie ani dziś, ani w przyszłości.
Z Bogiem!