Stan stagnacji, czyli praktyczne zamarcie życia politycznego jest początkiem rozkładu państwa.

Jednak co innego nie daje mi spokoju. Spiętrzone, niewyjaśnione sprawy, które jak czarne moce przeszłości będą nas prześladować każdego dnia. Zbyt dużo jest pytań i przez to atmosfera ulega zelektryfikowaniu. Każdy ma jakieś podejrzenia do współbraci bądź pokątne oskarżenia, że władza jest nielegalna. Ja stałem z boku, obserwując to co się dzieje. Jednak wielu z Braci, którzy brali udział w konklawe (którego echa są widoczne nawet teraz - wniosek do Świętego Oficjum) wciąż mają pewne obawy i zastrzeżenia. Świat, którego Rotria jest częścią, nie dowiedział się nigdy prawdy, bo kolokwialnie rzecz ujmując zamietliśmy problem pod dywan, nie wyjaśniając dlaczego władza (byłego) kardynała Habsburga była zagrożeniem dla istoty państwa i dlaczego postąpiono tak z Berdenem. Jednak te problemy się co raz bardziej piętrzą. To jest podstawą mojej oceny, że życie publiczne uległo degradacji.

Oczywiście! Ja nie neguję w żaden sposób proklamacji III Rotrii. Tylko najpierw powinniśmy się rozliczyć z przeszłości, przełknąć gorzką pigułkę i dopiero wówczas budować coś nowego.

Ojciec Święty zniesieniem ekskomunik na początku pontyfikatu jasno postawił grubą kreskę i postawił na nowy początek.

Ale co jest chore w Rotrii? Wytłumaczcie mi.

Zatem czy macie jeszcze coś Bracia merytorycznego do dodania?

1. Zabieganie o utworzenie działu diecezji na forum danego państwa.
2. Dokonanie spisu wiernych.
3. Staranie się o nabycie majątku kościelnego.
4. Założenie parafii (późniejsze jej wizytacje), ewentualnej filii seminarium.
5. Organizowanie uroczystości i prowadzenie księgi spisującej historię danej diecezji oraz duchownych pracujących w niej.
6. Listy pasterskie informujące o ważnych sprawach/problemach/wydarzeniach z Rotrii i v - świata.
7. Wizyty ad limina apostolorum.

A zatem czy jesteście Bracia za przyjęciem takiego katalogu obowiązków ordynariuszów diecezji? Głosujemy ZA, WSTRZYMUJĘ SIĘ, PRZECIW przez ponad 24 godziny do niedzieli 19.00.

ZA