I WIZYTY ZAGRANICZNE

Właśnie wizytuję w Republice Wirtualnego Świata ,o czym pisałem. W kolejce czekają :

Księstwo Sarmacji   - wizyta kurtuazyjna
Królestwo Skarlandu - wizyta robocza
Rzeczpospolita Obojga Narodów - wizyta robocza
Królestwo Wurstlandii - pierwsza wizyta oficjalna( zapoznawcza).

II STOSUNKI DYPLOMATYCZNE
Nie mam wglądu i nie wiem, czy istnieją materiały odnośnie ralacji Rotrii z innymi krajami. Proszę Waszą Świątobliwość, albo Waszą Eminencję Prefekta Generalnego o przedstawienia mi na gg listy państw ,z którymi Rotria ma :
nawiązane stosunki dyplomatyczne ( uznanie państw)
konkordat

Pragnę poinformować iż zawieszam na czas nieokreślony stosunki między Rotrią a Austro-Węgrami i nie wyślemy tam Nuncjusza.


Pragnę w najbliższym czasie nawiązać relacje ,współpracę i doprowadzić do podpisania konkordatu z RWS i Królestwem Wurstlandii.

Proponuję też Waszej Swiątobliwości, aby odwiedził w niedługim czasie Republikę Francuską w celu pogłębienia współpracy między tym krajem a Rotrią.

III Nuncjusze

Gdy będę dysponowal już wiedza o tym z kim mamy konkordaty ,z kim stosunki dyplomatyczne przedstawię propozycje odnośnie Nuncjuszy w danym państwie.

Otóz byłem i wizytowałem w MAW i nie zostałem tam przyjęty jak winno się przyjmowac dyplomatów.

Spotkałem się z pychą, arogancją , brakiem kultury i chamstwem. Państwo Koscielne Rotria nie może sobie

pozwolic na taki stan rzeczy ,toteż zakończyłem w tym kraju wizytę. Jak pisano do mnie " nie zalezy nam na

relacjach z Rotrią, bowiem i tak są one marginalne".

W związku z tym oznajmiam  iż żadnej współpracy przy budowie tej linii ,z naszej strony nie będzie.

To jest cytat z jednego z tematów , w którym dzisiaj pisałem . Przykro mi . Sam do tej pory postrzegałem Austro-Węgry zupełnie inaczej ,ale to co tam zastałem uraga godności deputowanych ,szanujących się deputowanych z poważnych państw. Jesli Austro-Węgry prowadzą taką politykę to nie widzę powodów ,aby prowadzić jakikolwiek dialog z nimi.

Obawiam się, że Ekscelencja Prefekt sam był winien takiego potraktowania:
http://www.austro-wegry.org/forum/viewthread.php?forum_id=34&thread_id=1224&rowstart=40
wykazał się brakiem podstaw dyplomacji i arogancją.

Smutne jest, że kard. de Medici musiał za niego się tłumaczyć.
Z tego co czytałem stosunki dyplomatyczne nie były szczególnie dobre
a teraz są kompletnie rozwalone.

Porażka