Nie specjalnie fascynuje mnie republika w wirtualnym świecie. Być może dlatego, że na co dzień mam w życiu realnym ją za swoim oknem... i interesuje mnie życie w odmiennym ustroju, a taką mozliwość daje mi wirtualny świat, moja wirtualna Ojczyzna - Rotria. No, ale do rzeczy.
Republika to świetny ustrój w wirtualnym świecie, ale tylko wtedy kiedy jest więcej osób dzięki temu pozytywnie może wpłynąć na aktywność. Każdy ustrój potrzebuje zaangażowania obywateli nawet absolutyzm nie przeżyje jeżeli zabraknie obywateli no bo komu będzie rozkazywać władca? Ale republika potrzebuje obywatelskiej siły jeszcze bardziej. Czy w przypadku Surmenii zmiana jest faktycznie dobra? Według mnie w obecnej sytuacji wręcz przeciwnie. Jest to krok dosyć niebezpieczny. Może nie znam Surmenii na tyle dobrze co jej obywatele, ale obserwuje ją od jakiegoś czasu i aktywność obywateli mnie bynajmniej nie poraża. Z drugiej strony przesiadka z monarchii na republikę może spowodować chwilowy zryw aktywności w państwie. Bo przecież trzeba obsadzić nowe urzędy, dostosować prawo do nowej konstytucji.
Ale właśnie... "chwilowy zryw", a co dalej? wegetacja? Czy powrót do korzeni wyjdzie Surmenii na dobre? Cóż, ostateczny wynik poznamy za kilka tygodni, miesięcy. Życzę mimo wszystko powodzenia Demokracji Surmeńskiej!