Proszę Braci o zapoznanie się z poniższym podsumowaniem i oceną prac mojego rządu. Redaktora Naczelnego Głosu Rotrii proszę o przedrukowanie podsumowania na łamach naszej organizacji prasowej.
Drogie Siostry!
Drodzy Bracia!
Nie przywykłem do oceniania samego siebie (pozostawiając ocenę Braciom) dlatego w poniższym podsumowaniu mojej kadencji pragnę jedynie zaprezentować co udało się dokonać, a co musi dokończyć mój następca.
Zaczynając jednak od wyjaśnień. Pierwotnym planem było powołanie pełnego składu prefektów, aby Prefektura Generalna działała jak najsprawniej. Po przemyśleniach jednak doszedłem do wniosku, że obsadzanie prefektur na siłę mija się z celem. Tak więc postanowiłem działać samotnie. Moja kadencja przypadała na początek wakacji, z których i ja skorzystałem, miesięcznych. Czas działań mojej Prefektury wyniósł więc dwa, nie trzy, miesiące.
Jak zapewne Bracia zauważyli, największy nacisk został nałożony na politykę zagraniczną. Po wprowadzeniu Bulli Maximy w sierpniu 2010 roku wszystkie traktaty zostały wypowiedziane. Poza kilkoma umowami, nie podejmowano prób nawiązania nowych stosunków dyplomatycznych z państwami mikroświata. Co gorsza, po rozmowach z dyplomatami zagranicznymi dowiedziałem się, że ówczesny rząd nie poinformował rządów zagranicznych o fakcie wypowiedzenia traktatów. Przyznać trzeba, że utrudniło to rozmowy z niektórymi państwami, jednak po dłuższych negocjacjach można było rozmowy te doprowadzić do końca. Obecnie uznajemy i nas uznają: Eskwilinia, Francja, Skarland, Polska i Litwa, Dreamland, Scholandia, Elderland, Nordia, Trizondal, Surmenia, Austro-Węgry i Sarmacja (w Sarmacji oczekiwanie na ratyfikację). Rotria należy do dwóch organizacji międzynarodowych: Organizacji Polskich Mikroancji oraz, mniej znanej, Konfederacji Łacińskiej. Niestety nie udało się mojej Prefekturze Generalnej nawiązać traktatów z Al Rajnem (rozmowy zamrożone), Tyrencją, Winktown (w obydwu brak jakiejkolwiek odpowiedzi), Wandystanem i Samundą (w obydwu brak zapowiadanej odpowiedzi). Mam nadzieję, że mój następcy dołoży starań aby nawiązać stosunki z tymi mikronacjami. Mimo powołania delegata do OPM, Rotria nie grzeszyła aktywnością w Gmachu Narodów, co również, mam nadzieję, się zmieni.
Duży nacisk położony został również na politykę finansową Rotrii. Dzięki staraniom późniejszego Prefekta Skarbu brata Kuźmy Medyceusza odnowiony został Bank Rotryjski, który zdążył już się sprawdzić przy okazji lipcowego podsumowania finansowego. Wraz w nowym bankiem, w życie weszły dwa rozporządzenia – o podatkach i o wynagrodzeniach urzędniczych. Mam nadzieję, że nowa Prefektura Generalna będzie kontynuować i rozwijać politykę finansową naszej Ojczyzny.
Może zabrzmieć to absurdalnie, lecz reformy kulturalne w większości polegały na usuwaniu nieaktywnych (i czasami niepotrzebnych) instytucji, jeśli można je w ogóle tak nazwać. Żadna z poniższych instytucji nie zawierała unormowania prawnego – czy to ustawy czy statutu: Laboratoria Narodowe, Instytut Historyczny, Szkoła Podstawowa. Do tego zamknięte zostały nieaktywne: gazeta Nowa Myśl, Dom Rzeczpospolitej, Klub św. Alberta, Rozważania oraz Zakon Rotryjski. Tzw. pudłem okazało się powołanie redaktora naczelnego Głosu Rotrii, głównego organu prasowego Rotrii. Mimo dodatkowego redaktora i trzech miesięcy możliwości gazeta opublikowała zaledwie parę artykułów. Aktywizacja kulturalna polegała również na zaktualizowaniu rotryjskich artykułów w Micropedii. Z pomocą brata Cesare Donato Orsiniego powstały nowe artykuły o naszym państwie, a stare zostały zaktualizowane. Kolejnym punktem reformy kulturalnej była reforma Uniwersytetu Rotryjskiego. Mimo iż została ona rozpoczęta pod koniec kadencji Prefektury Generalnej, ufam, że Brat Rektor Ferdynand Radziwiłł pozostwi nas z nowoczesnym systemem nauczania. Nadzieją na przyszłość pozostaje stworzenie kompleksu Uniwersytetu Rotryjskiego, w którego skład wchodzić będą: akademia, biblioteka, muzeum i instytut heraldyczny, wszystko pod zarządem Rektora Uniwersytetu Rotryjskiego i Rady Dyrektorów poszczególnych części.
Reforma konstytucyjna, która jeszcze przed rozpoczęciem kadencji była jej priorytetem, szybko zeszła na dalszy tor, by w końcu zniknąć z mojego expose. Bez odpowiedniego zaplecza obywatelskiego żadna reforma na większą skalę nie ma szans. Dlatego też porzucona reforma oczekuje na swoich zwolenników wśród obywateli.
Ostatnim, lecz z pewnością nie najmniej ważnym, celem mojej kadencji była reforma administracyjna – forum i strony. Po uzyskaniu uprawnień administratorskich na forum, zostało one uprzątnięte z niepotrzebnych i nieaktywnych działów oraz zostały wprowadzone małe poprawki wizualne. Materiały na stronę główną, do zatąpienia tych przestarzałych, zostały spisane i wysłane do administratora strony, gdzie oczekują na powrót brata Kryspina von Lichtensteina z wakacji.
Tak wyglądała kadencja Prefekta Generalnego Viktorjosa Paulosigosa apo Zepa. Do Was należy ocena czy była to kadencja udana, czy może przeciwnie – zmarnowana.
(-) ks. dr Viktorjos P. apo Zep,
były Prefekt Generalny Rotrii
EDIT:
Zapomniałem o prezencie, który przygotowałem dla Braci na pożegnanie

. Prezentuję "mapę dyplomatyczną" Rotrii. Chcę w ten sposób zilustrować mikroświat widziany oczami Rotryjczyka. Proszę nie zwracać uwagi na jakość graficzną gdyż, jak Bracia widzą, jest to mapa O'Rhady przerobiona w Paincie

.
http://img831.imageshack.us/img831/9677/maparotria.pngLegendaczerwony - Rotria
zielony - Konfederacja Łacińska
niebieski - państwa uznawane (Sarmacja nie jest pewniakiem)
różowy - państwa nieuznawane
szary - ziemie niczyje