Autor Wątek: Dokad zmierzamy  (Przeczytany 2226 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adriano Vittorino

  • Obywatel
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja +6/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #15 dnia: Środa, 21 Wrz 2011, 16:43:23 »
Primo więc zostawiamy wszystko w sferze śmiechu, tak?
Secundo nie jestem żadnym klonem! Czyżby kontynuował Dostojny linie znieważania?
Tertio dla wyjaśnienia nazywanie barta Pitero pospólstwem interpolowałem na siebie gdyż jesteśmy zdaje się z bratem Pitero
jednakiego stanu
Quatro skąd pewność Dostojnego, że jako kadet SSO nie posiadłem dość umiejętności by z łatwością rozwalić uzbrojonych w dzidy i maczugi dzikusów :-)

Cóż wiec? Zgoda i koniec tej farsy czy nadal robienie sobie jaj z poważnych tematów? Bo dawanie wirtualnych kuksańców to
istna dziecinada.
/-/ Adriano Vittorino
Książę Urbino


Offline Thorgautr Gvandoya

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #16 dnia: Środa, 21 Wrz 2011, 16:52:37 »
Cytuj
Quatro skąd pewność Dostojnego, że jako kadet SSO nie posiadłem dość umiejętności by z łatwością rozwalić uzbrojonych w dzidy i maczugi dzikusów :-)
W obecnych czasach Samunda nie jest zacofana pod względem wojskowym. Maczugi i dzidy były dobre kilka wieków temu.

Cytuj
Cóż wiec? Zgoda i koniec tej farsy czy nadal robienie sobie jaj z poważnych tematów? Bo dawanie wirtualnych kuksańców to
istna dziecinada.
Chce Pan zgody? Niech Pan przeprosi za swoje zachowanie  i niech Pan tytułuje mnie poprawnie. Wtedy okażę Panu należyty szacunek z racji jednostki.

Offline Cosimo Pietro de Medici

  • Kardynał
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1206
  • Reputacja +31/-19
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #17 dnia: Środa, 21 Wrz 2011, 17:16:00 »
Sensowne sugestie są jak najbardziej mile widziane :-) Możliwe, że kurs względem obywatelstw zostanie torszkę złagodzony. Pragnę również zauważyć, że ten temat jest poświęcony o tym dokąd Rotria zmierza, a więc wypowiedzi o kuksańcach i ścinanych łbach, które się tutaj pojawiły są nie na miejscu.
/-/ Cosimo Pietro de Medici

Kamerling Stolicy Apostolskiej
Prymas Rzeczpospolitej Obojga Narodów
Książę Toskanii i Palestriny

Offline Adriano Vittorino

  • Obywatel
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja +6/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #18 dnia: Środa, 21 Wrz 2011, 21:03:59 »
Cytuj
Chce Pan zgody? Niech Pan przeprosi za swoje zachowanie  i niech Pan tytułuje mnie poprawnie. Wtedy okażę Panu należyty szacunek z racji jednostki.
Nie zamierzam przepraszać kogoś kto mi się pcha z buciorami w wątek i jeszcze sam zaczyna obrażać rozmówców i mnie samego.
Nie zasługuje na szacunek ktoś kto nie umie sam go okazać. Od arystokratów spodziewam się pewnego poziomu a nie chamstwa
usprawiedliwianego tytułami.
Gwoli wyjaśnienia surmeńskie "Dostojny" oddaje pełnię uszanowania i zastępuje wszelkie tytuły.

Więcej nie zamierzam rozmawiać z Panem i oczekuję, że nie będzie Pan więcej zaśmiecał mojego wątku.
/-/ Adriano Vittorino
Książę Urbino


Offline Adriano Vittorino

  • Obywatel
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja +6/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #19 dnia: Środa, 21 Wrz 2011, 21:19:26 »
Cytuj
ten temat jest poświęcony o tym dokąd Rotria zmierza

W rzeczy samej. Chciałbym jakoś włączyć się w odbudowanie Rotrii, przynajmniej doradczo.
Proponowałem zamknięty wątek dla tych co tu zostali i wszelkie reformy spokojnie przemyśleć.
Można by było wyjść do ludzi z konkretnymi planami. Ewentualnie mieć konkrety do
negocjacji z "buntownikami".
A tak zaczynam się bać, że koniec jest bliski a z powodu dezinformacji dostaję rozstroju nerwowego.

/-/ Adriano Vittorino
Książę Urbino


Offline Pietro Augusto Gaudio

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja +0/-0
    • Komunikator ICQ - 11248772
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #20 dnia: Czwartek, 22 Wrz 2011, 00:13:49 »
<podczas gdy straż leżała otruta przez podane im posiłki i była niezdolna do obron Thorgautra, a ich drewniane miecze, którymi nie umieli się posługiwać leżały obok, Pietro podszedł i odciął Thorgautrowi jaja, po czym wsadził w paczkę i wysłał do Samundy>

A więc, Szanowna Pani Thorgautro, jest tutaj Pani gościem ale nie jest Pani na swoim terytorium. Jeżeli chcemy, by zachowywała się Pani jak gość? A kto powiedział, ze w ogóle Panią chcemy. Korzystać może sobie Pani ze swojego ludowego prawa w swoim buszu. Tutaj porządku pilnuje Gwardia, więc uważa Pani, bo może się stać krzywda.



Drogi Bracie Alvertosigosie,
dziękuje za stanięcie w mojej obronie. Może i mnie poniosło - może - ale nie pozwolę, by Samunda wtrącała się w wewnętrzne sprawy Rotrii. Wszędzie, gdzie tylko pojawia się to szatańskie nasienie (mowa oczywiście o już Pani Thorgautr), dzieje się coś złego, a Samunda chce obejmować czy to protektoratem czyjś kraj, czy też wysuwa jakieś roszczenia. Na to się nie zgodzę nigdy, niezależnie od tego czy popieram Jego Świątobliwość Ewarysta I czy Jego Świątobliwość Sykstusa III, gdyż Rotria jest wartością nadrzędną - i liczę, że podobnie uczynią wszyscy.


Liczę również, że Jego Świątobliwość Ewaryst I przyjmie moje przeprosiny za takie zachowanie w jego obecności, ale nie pozwolę, by ten burak mieszał w Rotrii.






Wracając do meritum - nie wiem dlaczego Jego Świątobliwość tak ignoruje moje wypowiedzi i pytania. Do dzisiaj nie doczekałem się - z Bratem Orsinim - przyznania się do błędu, iż nieprawnie pozbawił Brata Orsiniego obywatelstwa. Wyjaśnialiśmy to już nie raz, Brat Orsini wyjaśnił również wszystko na Kongresie Wiedeńskim. Jego Świątobliwość pozostaje jednak głuchy. Wasza Świątobliwość, dlaczego?


Jeżeli chodzi o całość sprawy - cóż, obwinianie się nawzajem - my, buntownicy, wy, prawowici, etc. nie służy nikomu. Na kongresie została wysunięta propozycja mediacji lub wspólnego soboru obu patriarchów. Może warto to by było rozważyć? Przyznam, że nie na rękę jest mi bycie takim rozdartym pomiędzy obie grupy. Sercem jestem nadal z Jego Świątobliwością Sykstusem III, gdyż znam jego zamiary, wiem że chce dobrze, że chce przywrócenia świetności Rotrii, tej którą pamiętam, gdy w 2009 roku tutaj przyszedłem. Była inna. Nie chce fabularyzacji - chce powrotu do korzeni, do faktycznego "państwa kościelnego", do tradycji. Czy w obliczu dobra całego państwa obie strony nie mogą się wzajemnie ukorzyć? Czy obie strony muszą być dumne jak paw? Jego Świątobliwość Sykstus III wyraził wolę współpracy aby zażegnać spór. A Wasza Świątobliwość? Jaki jest ruch Waszej Świątobliwości? Jaka jest odpowiedź?
Pietro Augusto Gaudio

Offline Adriano Vittorino

  • Obywatel
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja +6/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #21 dnia: Czwartek, 22 Wrz 2011, 08:56:19 »
Drogi Bracie Pietro,
Cytuj
Na kongresie została wysunięta propozycja mediacji lub wspólnego soboru obu patriarchów.
Problem w tym, że zdaje się są dwie diametralnie różne wizje Rotrii. Tutejsza jest mi znacznie bliższa.
Chodzi tu nam o przeistoczenie Rotrii w wirtualne państwo ale z realną religią panującą (rzymsko-katolicką).
A Sykstus III et consortes pozostaje przy wirtualnej stolicy apostolskiej z wirtualną religią i z wirtualnymi księżmi.
I jak tu to ze sobą pogodzić? Przez chwilę myślałem nad tym, że można było by wirtualną stolicę apostolską (miasto)
umieścić w państwie świeckim jako takim, z rozdziałem na kościół i państwo. Ale szkopuł w tym, że jestem rzymskim-katolikiem
a nie rotrio-katolikiem i takie rozwiązanie też jest bez sensu.
Jeśli już doszłoby do jakiejś ugody to obawiam się, że spełniono by postulaty wysuwane na kongresie żeby wygnać (albo
zupełnie odsunąć od władzy) brata Viktoriosa co jest nie do przyjęcia. Jeśli tak by się stało to rozważałbym
powstanie nowego państwa wg jego wizji, która jest dobra. Zrezygnowałbym nawet z patriarchatu tworząc
księstwo katolickie

Z uszanowaniem
/-/ Adriano Vittorino
Książę Urbino


Offline Michael von Lichtenstein

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
    • www.teutonia.one.pl
    • Email
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #22 dnia: Czwartek, 22 Wrz 2011, 11:05:53 »
Pozwolę sobie zabrać głos.

Tutaj nie chodzi o dwie diametralnie różne wizje. W ogóle nie chodzi o powrót do korzeni czy fabularyzację. Powołanie się na powyższe to nic innego jak pretekst niemający związku z rzeczywistością. Aby to zrozumieć nie trzeba sięgać daleko.

Po 1 i najważniejsze FABULARYZACJI NIE MA. Jej projekt owszem został przygotowany rozmowy na ten temat się toczyły w formie szeroko zakrojonych konsultacji społecznych. Brała w nich udział większość Rotryjczyków i nomen omen większość podówczas perspektywę zmiany poparła.

Niemniej jednak i o tym nie wolno zapominać - reformy nie zostały przeprowadzone. Celowo nie kandydowałem ponownie na konklawe, aby dać możliwość następcy podjęcia wraz ze społeczeństwem decyzji - nigdy też nie upierałem się przy fabularyzacji a ni nie wymuszałem środkami represji jej wprowadzenia. System prawny Rotrii jest tak skonstruowany aby umożliwić uczestnictwo w życiu społecznym i politycznym jak najszerszej grupie osób przy jednoczesnym zachowaniu równowagi i zabezpieczeniu przed destabilizacją kraju w imię prywatnych interesów (z uwagi na multinarodowy charakter PKR). Zmiana z obecnego systemu na fabularyzację mogła się dokonać i miała się dokonać przy udziale wszystkich działających w Rotrii osób.

Nie można zatem mówić o powrocie do korzeni, od których się nie odeszło! Nasza Konstytucja (Bulla Maxima) pozostała nienaruszona, wartości chrześcijańskie nadal w niej istnieją, nie trzeba się dużo naklikać by trafić na jej tekst.

Po 2 prawdziwym i jedynym problemem jest czysto personalna niechęć, antypatia i wrogość w stosunku do osoby która została w sposób ważny wybrana na Tron Patriarszy. Już w trakcie konklawe pojawiały się głosy że jak nie wybiorą X albo Y tylko Kuźmę to będą odejścia. Klasyczny przykład szantażu, który niestety w małych mikronacjach stanowi piętę achillesową.

Zauważmy, że obecnie Ewaryst I nie zrobił nic aby fabularyzację na siłę wprowadzić. Tak samo jak nic nie zrobił jego poprzednik - Lorenzo de Medici by ją wprowadzić, choć sam był zwolennikiem tego typu zabiegów wraz z Pietro Mancinim - wszak od nich wyszła m.in. ciekawa propozycja fabularnej religii Rotrii oparta na m.in. wątkach Islamskich!

Jak więc można w takim układzie usprawiedliwiać szantaż i odejścia fabularyzacją? Skoro nastąpiły niezwłocznie po elekcji Kuźmy na Tron patriarszy? Dlatego że kiedyś był jej zwolennikiem? Połowa z obecnych buntowników też była! Prawdziwy powód jest znany i prosty - nie wstydźmy się tego przyznać.

Po 3. Rozumiem rozterki osób które zostały pozbawione obywatelstwa (Pietro Augusto&Cesare Orsini) Nie odbierajcie tego jako atak, ale warto sobie zadać pytanie, czy tuż po Elekcji Ewarysta też nie zachowaliście się zbyt nerwowo? Czy swoim zachowaniem wypełnialiście treść złożonej przysięgi obywatelskiej? Ano nie zawsze... winy można dopatrywać się po obu stronach.

Nie powinny natomiast mieć pretensji osoby, które straciły obywatelstwo z mocy prawa. Ewaryst im ich nie odebrał. To oni sami zdecydowali się je stracić, świadomi stanu prawnego. Aczkolwiek nie musieli. W tym zakresie jestem za liberalizacją przepisów o obywatelstwie - ale o tym pisałem wyżej.






(-) Michael von Lichtenstein h. Wąż,
     Król Teutonii
     Diuk Księżycowych Klifów
     Baron Naservii

Offline Adriano Vittorino

  • Obywatel
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja +6/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #23 dnia: Czwartek, 22 Wrz 2011, 12:37:35 »
Bracie Michaelu,
Cytuj
Tutaj nie chodzi o dwie diametralnie różne wizje.
Ale nie zaprzeczy Brat, że dwie wizje są i nie ma miedzy nimi wspólnego mianownika.
I nie chodzi tu o opozycję fabularyzacja-stara Rotria, ale o opozycję
Stara Rotria+pseudo kościół kontra Nowa Rotria+Kościół Katolicki.

Nie byłem entuzjastą fabularyzacji a zostałem tu bo faktycznie, i tu ma Brat rację,
większość poparła fabularyzację, a ja z dwojga złego wolałem już zabawę na całego
niż pseudo-kościół.

Jeżeli dojdzie do ugody i będzie kontynuacja udawania duchownych
to ja się zabieram stąd, co pewnie będzie małą stratą bo niewiele zdziałałem
i jedyne co mogę wnosić to merytoryczna pomoc teologiczno-filozoficzna.

Co do straty obywatelstwa to nie mam pretensji mój błąd, spodziewałem się tylko
szybszego uregulowania kwestii.

Zgadzam się także w 100%, że głównym powodem rozłamu są sprawy personalne.
Ja szczerze mówiąc na chwilę zwątpiłem i byłem na drugim forum.
Jednak po przestudiowaniu faktów nie mam wątpliwości.
A z mojego punktu widzenia wyglądało to tak:
1. Sobór potępił fabularyzację i ok.
2. Dyskusja na temat zmian została ucięta
3. Wybrany został Ewaryst i wszyscy wiwatowali
4. Tym czasem hasło do soboru przestało działać a ktoś (ma na PW albo na forum gdzieś) mi
mydlił oczy awarią
5. Okazało się że sobór działał dalej bez niewygodnych uczestników
6. Potem się zaczęła akcja z publikowaniem tzw. dokumentów soborowych i dostałem kręćka
7. Chciałem się zapoznać z przebiegiem soboru ale hasło, które mi przekazano także nie działało
(tak gwoli sprostowania jakoby zainteresowani mieli dostęp).
8. Następnie zacząłem dostawać coraz większej piany bo okazało się, że tzw. kościół powszechny w RON
stawiał jakieś warunki jakbyśmy to my byli od nich zależni a pierwszy bufon rzeczpospolitej
Ferdynand za zasługi (jakie?) od razu wskoczył na posadę kardynała (czyż to nie najlepsze
wyjście z sytuacji gdy nie można tego uczynić normalną drogą - z tego co pamiętam musiałby zaczynać od zera).
9. I tak wszystko jest dla mnie jasne

Przepraszam za przydługi wywód ale sam musiałem sobie to poukładać

Pozdrawiam
/-/ Adriano Vittorino
Książę Urbino


Offline Vittorio Paolino

  • Obywatel
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 2537
  • Reputacja +5/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Królestwo Surmeńskie
    • Email
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #24 dnia: Sobota, 24 Wrz 2011, 03:02:27 »
Pomijając całą kłutnię między Braćmi, pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie.

Wydaje mi się, że zmierzamy w dobrym kierunku.  Obecnie niestety trochę stoimy w miejscu, lecz wierzę w to, że wkrótce to się zmieni.  Trzeba uchwalić nowe prawa i odbudować Rotrię przygotowując ją na nowych obywateli.

Jego Książęca Wysokość
Vittorio Paolino
,
król senior Surmenii, książę Urbino, etc.

Offline Michael von Lichtenstein

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
    • www.teutonia.one.pl
    • Email
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #25 dnia: Sobota, 24 Wrz 2011, 09:38:05 »
Cytuj
4. Tym czasem hasło do soboru przestało działać a ktoś (ma na PW albo na forum gdzieś) mi
mydlił oczy awarią

To było jeszcze w trakcie konklawe ;) Głównie dlatego aby wpłynąć na głosowanie Konklawe i ukryć niewygodne fakty/tematy. Niemniej na wyraźne życzenie, nagle "coś się naprawiło" i Sobór został odblokowany - oczywiście niewygodne fakty/tematy zostały skrzętnie poukrywane w innych działach :)
(-) Michael von Lichtenstein h. Wąż,
     Król Teutonii
     Diuk Księżycowych Klifów
     Baron Naservii

Offline Adriano Vittorino

  • Obywatel
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Reputacja +6/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #26 dnia: Poniedziałek, 26 Wrz 2011, 07:36:42 »
/-/ Adriano Vittorino
Książę Urbino


Offline Michael von Lichtenstein

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
    • www.teutonia.one.pl
    • Email
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #27 dnia: Poniedziałek, 26 Wrz 2011, 17:43:15 »
Rozmawiałem z Braćmi Lorenzo i Pietro. Wszystko zmierza ku dobremu :)
(-) Michael von Lichtenstein h. Wąż,
     Król Teutonii
     Diuk Księżycowych Klifów
     Baron Naservii

Offline Vittorio Paolino

  • Obywatel
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 2537
  • Reputacja +5/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Królestwo Surmeńskie
    • Email
Odp: Dokad zmierzamy
« Odpowiedź #28 dnia: Sobota, 01 Paź 2011, 03:31:57 »
Czyzby Bracia wracali do Mecierzy?  Rozwazenie ich wnioskow lezy juz tylko w rekach Patriarchy.

Jego Książęca Wysokość
Vittorio Paolino
,
król senior Surmenii, książę Urbino, etc.