Nie zawsze przez osobę Papieża przemawiał Chrystus...
Oczywiście, ale katolik powinien mieć pewność, że nawet przez Aleksandra VI przemawiał Chrystus gdy
przemawiał w sprawach wiary. Jeżeli uznamy, że Kościołem rządzi tylko polityka to kwestionujemy
asystencje Ducha Świętego, wręcz popadamy w herezję.
Podobnie ma się rzecz na najniższych szczeblach. Nawet największy kapłan grzesznik sprawując sakramenty
działa IN PERSONAM CHRISTI. Prezbiterzy choć z ludu wzięci i dla ludu ustanowieni nie są zwykłymi urzędasami
różniącymi się od pospólstwa lepszym wykształceniem teologicznym.
Jeżeli chodzi o Dogmaty to w większości (wszystkie?) były poparte często wielowiekową tradycją a ogłoszone
i podane "ex cathedra" kiedy była potrzeba przeciwdziałania jakimś błędom.
Ktoś kto twierdzi, że jest katolikiem i twierdzi inaczej sam siebie oszukuje.
Wolne "kościoły" stoją otworem.