Wasza Świętobliwość,
Wasze Eminencje,
Wasze Ekscelencje,
Dostojni Duchowni!


Przybywam do Państwa Kościelnego Rotria na polecenie Jego Królewskiej Mości Franciszka Ferdynanda I, który nakazał przekazanie listu Waszej Świętobliwości i podziękowania, za otrzymane podarki. W podziękowaniu za dobroć i życzliwość, której doznała Jego Miłość od Waszej Przewielebności, polecono mi również przekazanie skromnych podarunków, przywiezionych przed Wasz Złoty Tron prosto ze Skarbca Królewskiego w twierdzy na Wawelu. A zatem przekazuję, co następuje:

Kancelaria Królewska
Rzeczpospolitej Obojga Narodów
Warszawa, 28 maja 2012 A.D.

Jego Królewska Mość
Franciszek Ferdynand I

do

Jego Świętobliwości
Patriarchy Aleksandra III


Wasza Świętobliwość,
raduje się Nasze serce i raduje Nasza dusza, żeśmy po więzi dzielącego nasze kraje konfliktu nie pozostawili śladu. Cieszymy się, że dawne swady i spory, które nas podzieliły, odeszły w obustronne, całkowite zapomnienie. Nie chcemy pamięcią wracać do czasów, kiedy w Rotrii szerzyły się... "dziwne" dosyć poglądy i kiedy to z racji sytuacji politycznej zostaliśmy zmuszeni do jej opuszczenia. Dziś jednak radujemy się, że wszystko powróciło do dawnych, renesansowych kształtów i że na Złotym Tronie zasiada jeden z najwybitniejszych i najstarszych zarazem kardynałów. Raduje się serce, spoglądając na klimaty tegoż kraju, na wysoką wiedzę i wykształcenie kleru, a także polityczną "smukłość", zgrabność i mistrzowski fach w stosunkach dyplomatycznych, czego wybitnym przykładem jest Jego Eminencja kardynał Sforza, któregoś o Panie do tronu Naszego oddelegował. Poprzednikom Twoim, Wikariuszu Mesjański, wypowiedzieliśmy posłuszeństwo, za poglądy zganiliśmy i stosunki zerwaliśmy. Teraz jednakże widzimy Rotrię, którą znamy od dawien, dawien dawna, kiedy to poczęła kreować swą historię za wybitnych Patriarchów - Sykstusa I, Klemensa II, Victora I i innych, którzy poczęli nadawać kształt (poniektórzy zaś nadali) wspaniałej Stolicy Apostolskiej. Radujemy się, że dożyliśmy z berłem i w koronie czasów odnowienia relacji, podzielonych dawno temu. Nawiązując zaś do wizyty legata Waszej Miłości, pragniemy serdecznie podziękować za wspaniały prezent, któryście Nam wręczyli i za wspaniałego rozmówcę, który interesy Waszej Świętobliwości przed Nami reprezentował. Nie pozostając zaś dłużnym, wyraziwszy wyrazy największego szacunku, estymy i podziękowania, pragniemy wręczyć Ci Panie poniższy prezent, który specjalnie dla Ciebie, Miłościwy, ze Skarbca Królewskiego kazaliśmy wydać. A i w pamięci za dobroć Eminencji Sforzy - dlań również skromny podarek przygotowaliśmy. Mamy nadzieję, że zawiązane na nowo stosunki przyczynią się do umocnienia fundamentu Kościoła w mikroświecie, zaś wsparcie Rzeczpospolitej Obojga Narodów odbije się nie tylko w polityce na Vaarlandzie, ale także na Kontynencie Centralnym i innych krainach, niegdyś związanymi Konkordatami.

Łącząc wyrazy królewskiego pozdrowienia,

(-) Jego Królewski Majestat Franciszek Ferdynand I,
z Bożej łaski i woli Narodu Król Polski, Wielki Książę Litewski etc., etc.,etc.

Tiara dla Jego Świątobliwości Aleksandra III




Pektorał dla Jego Eminencji Marco Sforzy



/-/Jan von Habsburg Lotaryński Radziwiłł,
Szef Korpusu Dyplomatycznego Rzeczypospolitej Obojga Narodów

Wasza Wysokość!

  Pragniemy złożyć  na ręce Waszej Wysokości podziękowania za tak piękny i szczególny dar jakim jest tiara, która w tym ważnym momencie naszej historii symbolizuje jedność i trwałość. Dlatego, też pragniemy jeszcze raz podziękować Jego Królewskiej Wysokości Franciszkowi Ferdynandowi oraz Waszej Wysokości, życząc wszelkich dóbr i łask oraz wysyłając Apostolskie Pozdrowienia.

Apostolskim Pozdrowieniem,

/-/ Aleksander III
Patriarcha i Biskup Rotrii, etc, etc.