Autor Wątek: Ważna sprawa  (Przeczytany 2086 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #15 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 18:00:42 »
Bracie Arturze Drogi. Do listu Twego, i zawartych w nim opinii się nie odniosę, bo w temacie
 nie jestem, i niespecjalnie wiem o co tam w tym wszystkim chodzi. Jednakże porównywanie
  kogoś do A. Hitlera jest dużą przesadą i nietaktem. Szczególnie w Polsce.

                                                                                   
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Giovanni Ganganelli

  • Gość
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #16 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 18:07:40 »
Dobrze, zakończmy ten spór już. Brat Orsini ma rację. Tutaj nie jest RON. Zarówno brat Czartoryski i kardynał Radziwiłł muszą przestrzegać prawa naszego kraju, bo w nim się aktualnie znajdują.

Co do "nie prawdomówności" kardynała Radziwiłła, cóż... brat Czartoryski nie jest pierwszą osobą, która o Was tak mówi, drogi kardynale. Może faktycznie czas się zastanowić nad swoimi poczynaniami.

Bracie Pafnucy, w tym sporze nie stoję po nikogo stronie. Jednak kilku rzeczy nie jestem w stanie znieść. Na szczycie tej listy jest kłamstwo. Jednak odniosę się do tych samych słów co Ty, umiłowany biskupie ("Skazać człowieka za głoszenie poglądów - tak robił Hitler.") Jest to przecież stricte historyczną prawdą. Działo się tak i po mimo, że chwała Ci Boże, pan H. nie żyje nadal w niektórych krajach głoszenie niepopularnych idei czy poglądów jest srogo karane. Przykładowo Kuba czy Chiny.

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #17 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 18:22:31 »
Obawiam się, że w wypowiedzi ks. Czartoryskiego nie chodziło o prawdę historyczną, ale o naganne przyrównywanie do zbrodniarzy wojennych. Takie działania można tylko potępić. Ja ze swojej strony mogę dodać tylko tyle - chcecie się kłócić i obrzucać mięsem, idzie do RON. Rotria miłuje pokój i jeżeli niesiecie burze pozostawcie ją poza granicami Stolicy Apostolskiej.

Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #18 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 18:26:46 »
Mi chodziło o te słowa, Bracie Giovanni -
Cytuj
Macie ze sobą widać wiele wspólnego.

Pan H. miał w zwyczaju czynić znacznie gorsze i potworniejsze rzeczy, niż tylko "skazywanie
 ludzi za głoszenie poglądów". Pamiętajmy o tym.
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Giovanni Ganganelli

  • Gość
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #19 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 18:27:25 »
Zgadzam się co do porównań, że nie są one jakby to ująć, etyczne. Jednak to co powiedział brat Czartoryski jest prawdą. Nie można dysputować z faktami i ze źródłami historycznymi.

Popieram przedmówcę odnośnie obrzucania się błotem. :)

Tak, to prawda. Pan H. ma wiele na swoim sumieniu. Jednak tak na prawdę wszystko się do tego sprowadzana. Do wyznawanych przekonań, idei i poglądów.

Offline Cesare Francesco de Medici

  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1611
  • Reputacja +0/-4
    • Zobacz profil
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #20 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 20:37:11 »
No właśnie, rozgraniczmy RON i Rotrię. Te dwa państwa są bliskie, ale inne  :)
(-) Cesare Francesco kardynał de Medici
Wielki Książę Toskanii
Kamerling Stolicy Apostolskiej
Notariusz Patriarszy
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskej
Wielki Inkwizytor


Offline Markos Viktorjosigos

  • Kardynał
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1373
  • Reputacja +3/-2
    • Komunikator ICQ - 6039539
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #21 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 22:18:59 »
Ja jestem ciekaw, czy ci, którzy tak chętnie nawiązują do Mister Adolfa i mówią o wolności słowa sami jej realnie przestrzegają ;] Bo w naszym kraju demokracja nadal raczkuje  a wielu patologicznie ją pojmuje.

To tylko takie nawiązanie mi się nasunęło ;p


/-/ Marek Paweł I
Król Surmenii, Skarlandu i Polski, wielki xiążę litewski
Kardynał honorowy

Vincenzo Botticelli

  • Gość
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #22 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 22:31:14 »
Umiłowani Bracia,
nie będę komentować żadnej z wypowiedzi Brata Artura. Nie będę przytaczać gróźb, które od niego otrzymałem ani też opinii i wieści, które ów Brat głosił na mój temat - rzadko jednakże zgodnie z prawdą. Osobiście nie żałuję tego, co się skończyło. Widzę na reszcie spokój i ciszę. Nie będę musiał borykać się ze skandalami i problemami, które Pan Czartoryski wywołał. Dodam jedynie tyle, że większość kapłanów rotryjskich głęboko wierzy w Dekalog i inne przykazania. Brat Artur, podający się za v-osobę duchowną, nie raczy nawet odnosić się do któregokolwiek z przykazań, a co więcej - oczernia i porównuje moją osobę do największego zbrodniarza. Ma do tego prawo - ja nie widzę w tym nic złego. Za radą pewnego bliskiego memu sercu dyplomaty mogę powiedzieć jedynie tyle, że osoba dzierżąca koronę nie powinna zważać na opinię obywatela, która jest nieprzychylna jego osobie. Zawsze takie rzeczy się zdarzają. Nie urodził się taki, który by wszystkim dogodził, jak mówi stare porzekadło. Do póki nie jest to oficjalne stanowisko władz kraju traktatowego, nie będę reagować.

Bracie Czartoryski,
pozwolę sobie powtórzyć to, co mówiłem od początku. Nie miałem zastrzeżeń do pracy, jaką Brat wykonywał i spełniania obowiązków. Jednakże w swoim zachowaniu i tym, że nie potrafi Brat przyznać się do błędu - od początku żywię niemałą urazę, pomny na to, że niegdyś byłem taki sam. Wszyscy przebaczyli Waszmości, wyrok wydany przez sąd był łaskawy. Pan jednakże po raz kolejny nie potrafiwszy przyznać się do błędu, wysmarował post, o którego treści ... nie będę wspominać. Przykro mi, że tak się to skończyło. Zgodnie z prawem, uznany Brat został za persona non grata na terenie Rzeczpospolitej. Może kiedyś się to zmieni, może nie. Niczego więcej w tej sprawie ani w jakiejkolwiek kwestii Pana Czartoryskiego nie będę dodawać ani także głosu zabierać. Może Pan mówić jak już wspominałem co chce. Człowiek winien otwarty być nawet na najgorszą krytykę - proszę mówić to, na co tylko Pan ma ochotę, a czego - Pańskim zdaniem - zabrakło w RON. Moim skromnym zdaniem, znieważenie władz państwowych i kraju, nazywając je lennem pod protektoratem MAW oraz inne, gorsze epitety - nie są wyrazem braku wolności słowa, ale zwykłych pospolitych wulgaryzmów, których Brat już limit wyczerpał. Nie przystoi to ani v-osobie duchownej, ani jakiemukolwiek dostojnikowi, który swoją postawą reprezentuje Rzeczpospolitą.

Dziękuję Umiłowani Bracia, niczego więcej w tej kwestii nie będę dodawać. I wdzięczny jestem za działania zmierzające do rozdzielenia Państwa Kościelnego i Rzeczpospolitej. Nie po to przybywszy z Warszawy ażeby spotkać się z Jego Świętobliwością jestem w Rotrii, aby borykać się z problemami mojego kraju. Rzeczpospolita i jej sprawy niech zostaną na Vaarlandzie, a tutaj niech będzie Stolica Apostolska.


Z Panem Bogiem,

Offline Michael apo Zep

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #23 dnia: Piątek, 27 Lip 2012, 23:55:06 »
Cóż, może faktycznie warto skończyć ten temat. Dyskusja nie zaprowadzi Nas ani do porozumienia, zgody, ani do ważnych wniosków i przemyśleń. Nie dogadamy się, za późno na to. Obrzucanie się publicznie obelgami żadnemu z Nas nie przyniesie chluby. Zatem, skoro nasze drogi się rozchodzą, to, choć sam nie wierzę w to co mowię, żyzę szerokiej drogi i powodzenia oraz jako prezbiter błogosławię:

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen.
Michael apo Zep
Książę Surmenii

Vincenzo Botticelli

  • Gość
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #24 dnia: Sobota, 28 Lip 2012, 02:48:49 »
Umiłowany Bracie,
i ja nie wierzę, że przełamałeś granicę, czego wcześniej trudno było Ci dokonać. Owa banicja, na którąś został wysłany, nie jest wieczna. Jej celem miało być ostudzenie Twoich zapędów - żebyś ujrzał, że ciężko pracując dorobiłeś się wielu rzeczy, jednakowoż jeszcze szybciej można je stracić za pochopne działanie - sam tak czyniłem. Twoje majętności nie odeszły w niepamięć - są spisane. Nie godzi się nikomu odbierać tego, co w świadomości umysłu ciężką wypracował dolą. Jeśli tylko ostygniesz nieco z ubiegłych wydarzeń i kiedykolwiek zechcesz powrócić - nie ma problemu. Jednakże pamiętaj, że kierować się należy pierwej rozumem, później rozum zweryfikować sercem. Niechaj i Tobie Miłosierny Pan pobłogosławi jako i ja to czynię, in Nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti.

Z pozdrowieniem,

Offline Cesare Francesco de Medici

  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1611
  • Reputacja +0/-4
    • Zobacz profil
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #25 dnia: Sobota, 28 Lip 2012, 09:24:33 »
Wspaniałe zakończnie sprawy :-)
(-) Cesare Francesco kardynał de Medici
Wielki Książę Toskanii
Kamerling Stolicy Apostolskiej
Notariusz Patriarszy
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskej
Wielki Inkwizytor


Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #26 dnia: Sobota, 28 Lip 2012, 10:07:09 »
Ja również cieszę się niezmiernie z takiego obrotu sytuacji.

Na koniec zaproponowałbym jeszcze obu Braciom rozważenie 8 rozdziału
Ewangelii wg. Św. Jana, wersety 1-11. Tak na podsumowanie i refleksję.
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Offline Michael apo Zep

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #27 dnia: Sobota, 28 Lip 2012, 10:31:42 »
To bodaj to miejsce tak studzi emocje i wpływa na miłosierdzie ;)
Michael apo Zep
Książę Surmenii

Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #28 dnia: Sobota, 28 Lip 2012, 10:37:33 »
I tak być powinno, Bracie Arturze Umiłowany. Tak właśnie być powinno. :)
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Offline Michael apo Zep

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Ważna sprawa
« Odpowiedź #29 dnia: Sobota, 28 Lip 2012, 10:39:40 »
Cytuj
J 8,1-11
   
1 Jezus udał się na Górę Oliwną. 2 Rano znowu przybył na teren świątyni i cały lud zaczął się zbierać przy Nim. On usiadł i uczył ich. 3 Wtedy uczeni i faryzeusze przyprowadzili jakąś kobietę, przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją pośrodku 4 i powiedzieli Mu: "Nauczycielu, ta kobieta została przyłapana na występku cudzołóstwa. 5 W Prawie Mojżesz kazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?" 6 Mówili to dla poddania Go próbie, by mieć coś do oskarżenia Go. Na to Jezus pochyliwszy się rysował palcem po ziemi. 7 Gdy nie przestawali Go pytać, wyprostował się i rzekł im: "Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem". 8 I znowu pochyliwszy się, rysował po ziemi. 9 Gdy oni to usłyszeli, zaczęli jeden po drugim odchodzić, zaczynając od starszych. Został sam i ta kobieta, stojąca pośrodku. 10 Jezus wyprostował się i zapytał ją: "Kobieto, gdzie są? Żaden nie wydał na ciebie wyroku?" 11 Odpowiedziała: "Żaden, Panie". Jezus rzekł: "I ja na ciebie wyroku nie wydaję. Idź, a odtąd już nie grzesz".
Michael apo Zep
Książę Surmenii