Eminencje Kardynałowie, Umiłowani Bracia!


  Zwołałem Was do Pałacu Kwirynalskiego już po raz ostatni w trakcie tego pontyfikatu. Już za 6 dni spotkamy się ponownie, już nie jako zwykła Rada Kardynałów, lecz jako Konklawe, Grono Elektorów, aby obrać nowego Biskupa Rotrii. Nim to jednak nastąpi postanowiliśmy wprowadzić pewne zmiany w naszym szacownym gremium. Jak już wspominaliśmy nie możemy tolerować w naszym gronie osób, które nie uczestniczą aktywnie w życiu Stolicy Apostolskiej oraz takich, które nie czują respektu względem Biskupa Rotrii: kardynałowie winni być wzorem dla niższego duchowieństwa względem aktywności i najwyższego posłuszeństwa. Dlatego mimo wielu zasług i chęci pomocy Państwu Kościelnemu w trudnych chwilach, jesteśmy zmuszeni pozbawić Jego Eminencję Michaela von Lichtensteina kapelusza kardynalskiego. Swą decyzję motywujemy faktem, iż Jego Eminencja od dłuższego czasu nie uczestniczy w obradach Kolegium Kardynalskiego, oraz nie wykazuje żadnej inicjatywy w życiu publicznym Stolicy Apostolskiej. Smutna to decyzja nie tylko dla samego purpurata, ale i dla nas – jednak w pewnych chwilach prywatne sympatie należy odsunąć na boczny tor. Drugą naszą decyzją będzie ponowne przyjęcie do grona purpuratów Umiłowanego Brata Naszego, Jego Książęcą Mość Marco Sforza jako kardynała świeckiego. Liczne zasługi tego zacnego obywatela Stolicy Apostolskiej nie powinny być przez nikogo kwestionowane, zaś jego wkład w rozwój Państwa Kościelnego jest nieoceniony. Lecz zanim to nastąpi jeden z naszych Współbraci, Kardynał Franciszek Ferdynand, musi zdecydować, jaką ścieżką pragnie podążać w swoim życiu. Otóż by nominacja Księcia Sforzy była zgodna z prawem kardynał Franciszek Ferdynand stać się musi kardynałem duchownym, a co za tym idzie musi zrzec się świeckiej władzy. Słyszeliśmy o głębokim pragnieniu zrzeczenia się korony świeckiej i wstąpienia na drogę duchowną, które się zrodziło w sercu tego Naszego Brata. Dlatego też, pytam się Was Bracia, czy zezwalacie na odwołanie kardynała Michaela Lichtensteina? Jeśli tak, odpowiedzcie: "Tak, Zgadzamy Się". Jeśli zgadzacie się na przyjęcie kardynała Franciszka Ferdynanda do grona kardynałów duchownych, odpowiedzcie: " Tak, Zgadzamy Się'. Jeśli zgadzacie się przyjąć Jego Książęcą Mość Marco Sforza do grona purpuratów jako kardynała honorowego, odpowiedzcie: " Tak Zgadzamy Się".
 
Radźcie, Bracia!

Apostolskim Pozdrowieniem,

/-/ Aleksander III

Wasza Świątobliwość! Eminencje Kardynałowie! Umiłowani Bracia!

Czy zezwalacie na odwołanie kardynała Michaela Lichtensteina?

Tak, zgadzam się.

Jeśli zgadzacie się przyjąć Jego Książęcą Mość Marco Sforza do grona purpuratów jako kardynała honorowego, odpowiedzcie:

Tak, zgadzam się.

Jeśli zgadzacie się na przyjęcie kardynała Franciszka Ferdynanda do grona kardynałów duchownych, odpowiedzcie:

Tutaj się zatrzymam.

Akurat w tym przypadku podejmuję decyzję nawet i wbrew sobie, ALE wychodzę z założenia, że, jeżeli faktycznie (oczywiście nie musi tak być) propozycja Jego Świątobliwości jest niewłaściwa, a to przejdzie, teraz, tutaj na Konsystorzu to i tak to wszystko jak by co "wyjdzie w praniu".

Tak, zgadzam się.

Eminencje Kardynałowie!

  Dziękujemy Wam za radę oraz ogłaszamy, że to co postanowił konsystorz z dniem dzisiejszym wejdzie w życie.

Apostolskim Pozdrowieniem,

/-/Aleksander III

Wasza Świątobliwość,
Umiłowanie Bracia Kardynałowie!

Dziękuję za waszą aprobatę, a Najjaśniejszemu Panu za jego łaskę. Dobrze znowu nosić purpurę - dziwnie mi bez niej, muszę przyznać! 

Przedstawiam mój herb:

Ojcze Święty, ja, kardynał Marco książę Sforza apo Zep, oddając Ci hołd przysięgam Ci wierność i posłuszeństwo. Tak mi dopomóż Bóg!

Grazie, Eminencjo