Autor Wątek: Sede vacante  (Przeczytany 5926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #15 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 12:34:14 »
Kolegium Kardynalskie nie ma takich uprawnień. Ani Bulla Exsurge Domine ani Codex Iuris Canoninci nie daje jakichkolwiek uprawnień prawodawczych Kolegium. Więc przede wszystkim nie jest to zależne od decyzji kolegium. Jeżeli zaś chodzi o to czy obowiązek ten obowiązuje - przyjmuję, że obowiązuje i za złamanie go będę wszczynał postępowania przed Świętym Oficjum. Przed rozpoczęciem konklawe prowadziłem rozmowy z członkami Kolegium oraz, jeszcze wówczas, z JŚ Aleksandrem. Zostałem poinformowany, że członkowie Kolegium mają zakaz aktywności podczas konklawe. Członkowie Kolegium zostali o tym poinformowani, choćby w tym wątku, więc nie przyjmuję tłumaczenia, że ktoś nie wiedział. W zmianę reguł podczas "gry" się nie bawimy, więc tak jak powiedziałem - podczas tego konklawe obowiązuje jakikolwiek zakaz aktywności. Zaś po zakończeniu konklawe będę zabiegał u nowego Patriarchy o ustalenie jasnych reguł konklawe oraz sytuacji państwa i Kościoła podczas wakansu.

Offline Superfluum

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #16 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 13:09:06 »
Moim skromnym zdaniem, to taki zakaz powinien obowiązywać. Po pierwsze - byłoby
 to bardziej "klimatyczne", bardziej przystające do kościelnych realiów, a po drugie -
  brak możliwości udzielania się publicznie niewątpliwie motywował by Eminencje do
   szybkiego zawarcia konsensusu i zakończenia ciągnącego się przydługo konklawe.

A po trzecie w sytuacjach kryzysowych skutecznie zarżnąłby jakąkolwiek aktywność.
(-) Aleksander I Superfluum, I Książę Solium, Subintabulat Skawlandii, Pan w Białenii
A nadejdzie też i tak dzień, że odnajdziecie wiele różnych pism i ksiąg. I dacie je waszemu Ojcu, a on wam powie, które są dobrymi, bo własnej opinii nie macie. - List Mancalagi do Solium

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #17 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 13:12:30 »
Rotria to nie Ciprofloksja. Tu panują inne zasady i zwyczaje, dla obcych czasami dziwne, ale to naturalna cecha każdego państwa.

Offline Superfluum

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #18 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:00:59 »
Pewne prawidła są uniwersalne dla wszystkich mikronacji. Ale przeprowadźmy w tym celu mały eksperyment myślowy. Wyobraźmy sobie, że Rotria znajduje się w ciężkim położeniu. Kryzys aktywności dosięgnął forum. Oprócz czterech elektorów jest jeszcze jedna osoba, która elektorem nie jest. I teraz, zakładając szczególną niezgodę i kłótliwość elektorów, konklawe trwa przynajmniej ze dwa tygodnie. W tym czasie forum pustoszeje, bo nikt nie będzie pisał sam do siebie. Potencjalni nowi mieszkańcy nie zjawiają się, bo wita ich wyludnione forum. Po wyborze patriarchy jeden z elektorów obraża się, drugiego dotyka realioza, a pozostali dwaj już nie mają zbytniej motywacji do działania. Państwo sypie się niczym domek z kart.
(-) Aleksander I Superfluum, I Książę Solium, Subintabulat Skawlandii, Pan w Białenii
A nadejdzie też i tak dzień, że odnajdziecie wiele różnych pism i ksiąg. I dacie je waszemu Ojcu, a on wam powie, które są dobrymi, bo własnej opinii nie macie. - List Mancalagi do Solium

Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #19 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:38:06 »
Nie no, Wasza hipotetyczna sytuacja to ekstremum. :D Jak najbardziej, jeśliby w państwie było tylko pięciu
 obywateli, w tym czterech kardynałów, i jeden dajmy na to ksiądz (co już samo przez się jest absurdalne)
  to rzeczywiście - takie zarządzenie nie miałoby najmniejszego sensu. Ale na czas obecny sytuacja w Rotrii
   jest chyba ciutek inna. ;) Mamy, jakby nie patrzeć, trochę więcej aktywnych mieszkańców, niż ową piątkę :D

A z resztą nawet - co to jest dzisiaj dwa tygodnie. Kiedyś to może miałoby jakieś znaczenie, ale obecnie?
 Według mnie, to można by teraz nawet zamknąć forum jakiegokolwiek państwa na ten okres, a i tak nic
  szczególnego by się nie wydarzyło. Starzy zasiedziali i wciągnięci w to mieszkańcy pewnie potem zajrzeli
   by znowu, a nowi i tak najprawdopodobniej przez ten czas by nie przybyli...
« Ostatnia zmiana: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:39:38 wysłana przez Pafnucy von Pyongyang »
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Offline Michael apo Zep

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 876
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #20 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:39:12 »
Pewne prawidła są uniwersalne dla wszystkich mikronacji. Ale przeprowadźmy w tym celu mały eksperyment myślowy. Wyobraźmy sobie, że Rotria znajduje się w ciężkim położeniu. Kryzys aktywności dosięgnął forum. Oprócz czterech elektorów jest jeszcze jedna osoba, która elektorem nie jest. I teraz, zakładając szczególną niezgodę i kłótliwość elektorów, konklawe trwa przynajmniej ze dwa tygodnie. W tym czasie forum pustoszeje, bo nikt nie będzie pisał sam do siebie. Potencjalni nowi mieszkańcy nie zjawiają się, bo wita ich wyludnione forum. Po wyborze patriarchy jeden z elektorów obraża się, drugiego dotyka realioza, a pozostali dwaj już nie mają zbytniej motywacji do działania. Państwo sypie się niczym domek z kart.
Myślę, że to jest już skrajnie posunięta demagogia. Takiej sytuacji nie mamy, więc i nie musimy się tym zbytnio przejmować. A nie ma też co gdybać, co by było...
Michael apo Zep
Książę Surmenii

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #21 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:40:11 »
Ten eksperyment myślowy jest niezwykle prawdopodobny, nie ma co ;)

Offline Superfluum

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #22 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:47:47 »
Myślę, że to jest już skrajnie posunięta demagogia. Takiej sytuacji nie mamy, więc i nie musimy się tym zbytnio przejmować. A nie ma też co gdybać, co by było...

Idąc tym tropem, to ćwiczenie ewakuacji przeciwpożarowej to skrajnie posunięta demagogia, bo po co gdybać, co by było, gdyby wybuchł pożar. Można się tym martwić po fakcie.
(-) Aleksander I Superfluum, I Książę Solium, Subintabulat Skawlandii, Pan w Białenii
A nadejdzie też i tak dzień, że odnajdziecie wiele różnych pism i ksiąg. I dacie je waszemu Ojcu, a on wam powie, które są dobrymi, bo własnej opinii nie macie. - List Mancalagi do Solium

Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #23 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 15:55:08 »
Co fakt to fakt. Pamiętajmy również, iż przedstawiony tam kryzys aktywnościowy jest niestety możliwy.
 I tylko w naszych rękach leży, aby do niego nie dopuścić. A przepisy? Je przecież zawsze można zmienić,
  dostosować do panującej sytuacji.
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #24 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 18:19:08 »
Na placu przed kaplicą, w której w odosobnieniu przebywali kardynałowie, zgromadził się już spory tłum. Można tu było spotkać tych, którzy nie zważając na pogodę i niedogodności czuwali w nadziei, że jako jedni z pierwszych będą wiedzieli coś na co czeka całe państwo. Nie brakowało również tych, którzy w gonitwie dnia codziennego potrafili i chcieli odnaleźć choćby chwilę by pojawić się tu właśnie w tej chwili by wesprzeć książąt Kościoła swoją modlitwą. Pośród tych wszystkich ludzi można było odnaleźć praktycznie każdą grupę społeczną - od niczego nieświadomych dzieci, którzy przychodzili tu bo tak kazali im rodzice, po starsze małżeństwo, które w ten właśnie sposób próbowało odnaleźć wspólnotę między Bogiem, od zapracowanych bankierów po bogobojnych księży, urzędnicy, nauczyciele, wolontariusze - każdy chciał znać odpowiedź na nurtujące od kilku dni jedno, podstawowe pytanie: kto zostanie nowym Pasterzem Kościoła?

W pewnej chwili bardziej spostrzegawczy obserwatorzy mogli dostrzec poruszenie na trzonie zgrupowania. Coraz bardziej przejęci ludzie szeptali coś podając nowinę coraz dalej i dalej, spoglądając ze zdenerwowaniem w górę. Pośród powstającego w błyskawicznym tempie zgiełku i szmeru zrozumieć można było tylko jedno, wydaje się, że kluczowe, słowo: dym. Po chwili już każdy, kto choćby na chwilę i przypadkiem znalazł się na placu przed kaplicą, w której w odosobnieniu przebywali kardynałowie, wiedział o co chodzi. Każdy wiedział też co to znaczy. Nad budynkiem unosił się czarny dym...
« Ostatnia zmiana: Sobota, 15 Wrz 2012, 18:29:03 wysłana przez Cesare Donato Orsini »

Offline Pafnucy von Pyongyang

  • Prezbiter
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 1850
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #25 dnia: Sobota, 15 Wrz 2012, 18:27:50 »
Szkoda. Pozostańmy zatem w ufnej modlitwie, Bracia...
(-) Xiądz Pafnucy Karolina von Pyongyang und von Salvepol-Nova Vita
    Kanonik Kapituły Bazyliki Laterańskiej, Sekretarz Księstwa Barii

Offline Vittorio Paolino

  • Obywatel
  • Filar państwa
  • *****
  • Wiadomości: 2537
  • Reputacja +5/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Królestwo Surmeńskie
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #26 dnia: Niedziela, 16 Wrz 2012, 04:49:49 »
Kolegium Kardynalskie nie ma takich uprawnień. Ani Bulla Exsurge Domine ani Codex Iuris Canoninci nie daje jakichkolwiek uprawnień prawodawczych Kolegium. Więc przede wszystkim nie jest to zależne od decyzji kolegium. Jeżeli zaś chodzi o to czy obowiązek ten obowiązuje - przyjmuję, że obowiązuje i za złamanie go będę wszczynał postępowania przed Świętym Oficjum. Przed rozpoczęciem konklawe prowadziłem rozmowy z członkami Kolegium oraz, jeszcze wówczas, z JŚ Aleksandrem. Zostałem poinformowany, że członkowie Kolegium mają zakaz aktywności podczas konklawe. Członkowie Kolegium zostali o tym poinformowani, choćby w tym wątku, więc nie przyjmuję tłumaczenia, że ktoś nie wiedział. W zmianę reguł podczas "gry" się nie bawimy, więc tak jak powiedziałem - podczas tego konklawe obowiązuje jakikolwiek zakaz aktywności. Zaś po zakończeniu konklawe będę zabiegał u nowego Patriarchy o ustalenie jasnych reguł konklawe oraz sytuacji państwa i Kościoła podczas wakansu.

Monsignore Kamerlingu,

Nic, prawdę powiedziawszy, nie reguluje pracy Kolegium Kardynalskiego.  Tak więc jedyny sposób aby decyzje mogły być podjęte to przez samo Kolegium.  Pisze Brat Kamerling, że "zostałem poinformowany, że członkowie Kolegium mają zakaz aktywności podczas konklawe".  Jeśli tak, to ja się nie będę z Bratem kłucił.  Jeśli Eminencje Elektorzy zmienili swoją poprzednią decyzję, to ta zmiana obowiązuje - jest zakaz.  A co do "ustawy sedewakansowej", to się zgadzam - jest to dobry pomysł.

Jego Książęca Wysokość
Vittorio Paolino
,
król senior Surmenii, książę Urbino, etc.

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #27 dnia: Niedziela, 16 Wrz 2012, 10:46:48 »
Bracie,

Kolegium, jak już powiedziałem, nie ma mocy podejmowania jakichkolwiek aktów prawnych, jeżeli żaden inny akt prawny takich uprawnień im nie daje. To wynika wprost z CIC. Tak więc osobą upoważnioną do wydania takiego aktu jest Patriarcha, Kamerling i ewentualnie Signoria. Żadne inne ciało.
Ja zaś z bratem się kłócić nie mam zamiaru. Swoje stanowisko przedstawiłem i na tym to się kończy ;)

Offline Cesare Donato Orsini

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 493
  • Reputacja +0/-0
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: Sede vacante
« Odpowiedź #28 dnia: Niedziela, 16 Wrz 2012, 18:14:58 »
Nic nie zwiastowało tego, co miało się właśnie wydarzyć. Ludzie na placu przed kaplicą tkwili w modlitwie i zadumie w oczekiwaniu na znak wyboru nowego Pasterza. Co po niektórzy tracili już wiarę rezygnując z czuwania i udając się do domów na niezbędny odpoczynek. Przez pewien krótki czas, w jasności dnia, nikt nie zauważył tego na co wszyscy czekali. Nad budynkami unosił się biały dym...