Autor Wątek: SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ - 20 LISTOPADA  (Przeczytany 295 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Vincent Lucchese

  • Prezbiter
  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Reputacja +0/-1
    • Zobacz profil
    • Email
SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ - 20 LISTOPADA
« dnia: Piątek, 20 Lis 2009, 09:11:34 »
Słowo Boże:

"Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec Mój jest tym, który go uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy."

J 15,1-2

Pomoc w rozważaniach:

Zjednoczenie z Jezusem czyni nasze życie owocnym i oczyszcza nas z różnych błędów i słabości. O tym mówi wyraźnie: "Wy już jesteście czyści dzięki Słowu, które wypowiedziałem do was." (J 15,3) oraz dodaje: "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a Słowa Moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni." (J 15,7). Bóg z Miłości i w Pełni Swego Szczęścia stworzył człowieka i powołał go do szczęścia, czyli do życia w Szczęściu i w Pokoju Jego Miłości. Dlatego trwałe szczęście człowiekowi daje jedynie Miłość Boża. Miarą jej obecności w człowieku jest stopień jego zjednoczenia z Jezusem w miłości przez posłuszeństwo Jego Woli jako Woli Ojca z Nieba i ku Jego Chwale. Starajmy się więc, aby móc powtórzyć za św. Pawłem: "Bogu niech będą dzięki za to, że pozwala nam zawsze zwyciężać w Chrystusie i roznosić po wszystkich miejscach Woń Jego poznania. Jesteśmy bowiem miłą Bogu Wonnością Chrystusa zarówno dla tych, którzy dostępują zbawienia, jak i dla tych, którzy idą na zatracenie; dla pierwszych zapach ożywiający - na Życie; dla drugich jest to zapach śmiercionośny - na śmierć. A któż temu sprosta? Nie jesteśmy bowiem jak wielu, którzy kupczą Słowem Bożym, lecz ze szczerości, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed Bogiem." (2 Kor 2,14-17).

Modlitwa na dziś:

Miłosierny Boże Miłości, Szczęścia i Pokoju, Ojcze, Synu i Duchu Święty, kocham Cię, wielbię Cię i dziękuję Ci za wszystko, co czynisz dla mnie i dla wszystkich ludzi, a za przyczyną Matki Najświętszej, Maryi, pokornie proszę, pomóż mi, słabemu i nędznemu człowiekowi, abym zawsze z żywą wiarą przyjmował każe Słowo Jezusa jako Twoje Światło, które oświeca drogi mego życia w ciemnościach tego świata upadłego i pogrążonego w grzechach nieposłuszeństwa Twojej Woli. Amen.

ks. bp dr Michał Miotke