Oj Bracia, Bracia, nie irytujcie się, proszę!
Czyżbyście Brata Miotke nie znali, nie znali jego zachowań i manier? Z niego po trosze taki Ks. Aleksander w sutannie - ma trudny charakter, swoje zdanie na temat i brak mu pokory - lecz takim On jest już i basta, i się nie zmieni zapewne.

Spójrzmy przeto na jego osobę łagodnie, i z odpowiednim dystansem, w myśli mając słowa mistrza Jordana - "Choćby miał On na sumieniu wiele grzechów, przecież - jeśli go odrzucimy - może pogrążać się w grzechach coraz bardziej".

A Bratu Tommaso wartało by posłać prośbę, coby Antonia pouczył, coby ten z kolei Bratu Miotke szlaban na miody w karcznie postawił, one wszak też być mogą źródłem takiego wysławiania.
