Uniwersytet Rotryjski - Katedra Teologii
Apostolskie Miasto Rotria, 7 maja 2013 AD.
PRACA SAMOKSZTAŁCENIOWA NR 1
Temat: "Wiara a rozum. Analiza i charakterystyka form ideologicznych".
Autor: mgr Rafael Mancini
Promotor: prof. dr hab. net. Franciszek Ferdynand kardynał von Habsburg
Wstęp
Niniejsza praca napisana jest na temat: „Wiara a rozum. Analiza i charakterystyka form ideologicznych”. Pod czas czytania tekstu przychodzą pytania: Czy jest możliwa wiara racjonalna? Czy istnieje sprzeczność pomiędzy wiarą a rozumem? Czy wiara może być ślepa?
Ta praca ukazuje stosunek wiary do rozumu z szczególnym wyróżnieniem dziejów Kościoła.
1. Wiara i rozum w średniowieczu- dwa nurty myślenia
1.1 Wiara ludowa
W filozofii średniowiecza często spotykamy się z rozdziałem wiary od rozumu, albo inaczej: wszystko podporządkowane jest wierze, czyli rozum opiera się na wierze. Jest to na tyle ważne, iż ta ludowa „zasada” miała wpływ na późniejsze dzieje, w szczególności w czasach oświecenia, kiedy została obalona.
Myśl średniowieczna jest o tyle uzasadniona iż wszystko w tamtych czasach ludzie odbierali bezpośrednio za pomocą zmysłów, a więc bodźce, które wpływały na ludzi miały wpływ na religię.
Niewytłumaczalne wtedy zjawiska przypisywano siłą nadprzyrodzonym, na tych właśnire zjawiskach przyrodniczych opierała się religia pogan.
W połowie średniowiecza rozpoczęła się ewangelizacja Słowian. Są oni doskonałym przykładem innych niewykształconych ludzi ówczesnego świata, którzy przyjmując chrześcijaństwo nie porzucali do końca swoich wierzeń, a często przerzucali je na nową wiarę. W ten sposób kult pogański stał się zabobonem.
W tych czasach wytworzyła się wiara ludowa. Odpowiadała ona zapotrzebowaniom tamtych czasów. Ludzie bowiem ograniczali się do swojej wiary, a nie znając świata, tłumaczyli go na swój sposób. Zjawisko to jest wytłumaczalne, gdyż większość Europejczyków stanowili niepiśmienni chłopi, a również większość władców i było analfabetami. Głównymi ośrodkami nauki były w ten czas klasztory.
1.2 Tomizm
Jednak w tym okresie był drugi ośrodek wiary tworzyli go duchowni, a największym myślicielem średniowiecza był św. Tomaszem z Akwinu na czele. On to jest przykładem człowieka, który za pomocą rozumu przedstawił swoją idee, a tym samym stworzył nurt filozoficzny zwany tomizmem, która stała się główną filozofią chrześcijaństwa.
Św. Tomasz twierdził, że istnieją dwa nurty poznania: wiara i rozum. Mówił, że część wiary dla rozumu jest dostępna np. Istnienie Boga i Jego działanie, ale istnieje też część niedostępna np. Trójca Święta, grzech pierworodny. Nie może być też sprzeczności pomiędzy rozumem, a wiarą gdyż nie istnieje podwójna wiara.
Tomizm pokazuje racjonalne podejście do wiary. Św. Tomasz stworzył nurt filozoficzny, który przetrwał przez wszystkie późniejsze czasy i trwa po dziś dzień. On to jest przykładem człowieka, który za pomocą rozumu przedstawił swoje myśli, a tym samym stworzył nurt filozoficzny, który stał się główną filozofią katolicyzmu.
3. Oświecenie
W XVIIIw. W historii rozpoczyna się nowa epoka zwana oświeceniem. Okres ten był jawnym kultem rozumu. W tym czasie narodziły się różne teorie na temat świata m.in. głosząca, że nie można wierzyć w to czego nie można poznać rozumem. Kant zdefiniował «religię w obrębie samego rozumu». Można powiedzieć, że dla części filozofów rozum stał się bogiem.
W tym o to czasie narodziły się dwa nurty myślowe: teizm i ateizm. Ateiści odrzucają istnienie Boga, natomiast deiści uważają, że On jest tylko Stwórcą i nie ma wpływu na losy świata.
Oświeceni filozofowie całkowicie odrzucili wiarę, dokonali w ich myśli całkowitego rozdziału rozumu od wiary. Dowodem na to jest Wielka Encyklopedia Francuska, której twórcy wyśmiewali wszystko co nadprzyrodzone i związane z religią. Księga została skrytykowana przez papieża.
Przedstawiona wyżej teoria oświecenia odrzucała świat nadprzyrodzony. Należy pamiętać, że nauka
jej nie zawsze zgadzała się z doktryną Kościoła. Epoka ta miała ogromny wpływ na losy całego świata, zmusiła ludzi do myślenia. Po tym okresie Kościół rozpoczął dialog ze światem.
4. Czasy współczesne a Kościół katolicki
Można powiedzieć, że od czasów Papieża Leon XIII Kościół rozpoczął się zmieniać jeśli chodzi o sprawy naukowe. Ten oto papież wyszedł do świata i zaczął z nim rozmawiać. Również w swojej encyklice Aeterni Patris „wskrzesił” jedność między rozumem a wiarą.
Ważnym dla tego okresu był zwołany Sobór Watykański I, na którym ogłoszono dogmat o nieomylności papieża w kwestiach wiary i moralności. Odtąd biskup Rzymu stał się największym autorytetem nie w sprawach naukowych, ale religijnych. Do zlikwidowania indeksu ksiąg zakazanych, na którym znajdowało się nie jedno dzieło naukowe.
Sobór Watykański II podjął zadanie zjednania wiary i nowoczesnej nauki[1]. Sobór nadał wolność nauce przyrodniczej, jednak pozostawiając tam miejsce Bogu.
W 1966 roku został rozwiązany wcześniej Kongregacja Nauki Wiary zniosła wyżej wspomniany Indeks ksiąg zakazanych.
W 1978 na Stolicę Piotrową został wybrany kardynał Wojtyła, który przyjął imię: Jan Paweł II. Papież wydał encyklikę Fides et Ratio, w której pisał m.in.: „wiara uwalnia rozum, ponieważ pozwala mu dotrzeć w sposób zgodny z jego własnymi zasadami do przedmiotu poznania i wpisać go w ów najwyższy porządek rzeczy, w którym wszystko zyskuje sens. Jednym słowem, człowiek przy pomocy rozumu dociera do prawdy, ponieważ oświecony przez wiarę odkrywa głęboki sens wszystkich rzeczy, a w szczególności własnego istnienia” [2].
W przeciągu ostatnich 200 lat Kościół przeszedł z pozycji zwalczającej do pozycji nauczającej. Na nowo został odkryty urząd nauczycielski. Odświeżenie filozofii św. Tomasza z Akwinu pozwoliło Katolicyzmowi na dialog ze światem, a także pomoc w odpowiedzi liczne pytania. Papież stał się strażnikiem wiary i moralności, a także najwyższym autorytetem na świecie jeśli chodzi o te kwestie.
Zakończenie
Powyżej przedstawiłem stosunek wiary do rozumu w istotnych dziejach dla świata współczesnego.
Tekst można podsumować słowami śp. kardynała Józefa Glempa: „Zauważmy jednak, że człowiek niewierzący – paradoksalnie – też musi wierzyć: w niebyt, w brak Boga. Nie może mieć pewności, że Boga nie ma. Bo na to też dowody nie istnieją. ”[3] oraz wybitnego teologa jakim był Ojciec Święty Benedykt XVI: „Bóg swoją łaską oświeca rozum, otwiera mu nowe niezmierzone i nieskończone horyzonty.” [4]
Przypisy
[1] Benedykt XVI w przemówieniu do Kurii Rzymskiej o poprawnej interpretacji II Soboru Watykańskiego, 22 XII 2005 .
[2] zob. Jan Paweł II, Encyklika „Fides et Ratio”, Watykan, 14.09.1998.
[3] zob. Wywiad Mileny Kindziuk z ks. prymasem Józefem Glempem, Warszawa, 20.01.2013
[4] zob. Benedykt XVI, katecheza o wierze, Watykan, 21.11.2012.