Wasza Świątobliwość,
Wasze Ekscelencje,
Szanowni Państwo,
Serdecznie pozdrawiam wszystkich przybyłych i dziękuję w imieniu Rządu JKM Marcina I Mikołaja za zaproszenie do udziału w obchodach 6. rocznicy powstania Państwa Kościelnego Rotria.
Jak co roku, spotykają się Państwo tutaj, aby uczcić pamięć wydarzeń wynikających z połączenia Surmeńskiego Kościoła Chrześcijańskiego i Katolickiego Kościoła Tyrencji. Bohaterowie tamtych wydarzeń dali liczne dowody odwagi do realizacji swojej wizji Kościoła Rotrio - Chrześcijańskiego w czasach niesprzyjającej demografii.
Wydarzenia z 2007 roku zasługują na upamiętnienie nie tylko przez wzgląd na historię, ale i wagę dla świadomości wielu przyszłych mikronautów. Dlatego też, przy okazji obchodów rocznicowych, nie można zapominać w jakich czasach przyszło budowanie. Pałac Kwirynalski to dobre miejsce, by powrócić do tamtych czasów.
Pierwszy Patriarcha - jeden z Ojców Założycieli - Victor Surmun (późn. Victor I) już na samym początku pontyfikatu musiał stawić czoła konfliktowi z Monarchią Austro - Węgier. Trwający wówczas Sobór zezwolił duchownym rotryjskim na pełnienie funkcji publicznych. Odważna decyzja Soboru spotkała się z tak silnym odporem, że doszło do zerwania Konkordatu przez rząd Węgier JE Victorio Mortuusa. Stosunkowo szybko Rotria znajdowała się już w trudnym położeniu, gdzie walki na szczeblu dyplomatycznym mogłyby rozszerzyć się w zbrojną interwencję, do której na szczęście nie doszło. Decyzja, która miała wzbudzić w większości sercach olbrzymi entuzjazm i zapał do pracy stała się kością niezgody. Przed młodym Patriarchą rysował się duży problem, który trzeba było rozwiązać. Jednak, jak się wkrótce okazało, odpowiedzialność za państwo musiał powziąć nowy władca. Bez większej zwłoki Victor I abdykował. Zwołane Konklawe kardynałów wybrało Gregora Richarda von Kaisera na drugiego Biskupa Rotrii (późń. Innocenty I). Wybór kardynała z Austro - Węgier miał być nowym otwarciem w relacjach Rotria - Budapeszt. Czas panowania Innocentego I był okresem rozwoju młodego Kościoła. Nie był to jednak, jak się miało okazać, ostateczny kres zmagań.
Pierwsze miesiące były trudne. Oddać trzeba wielki szacunek wszystkim tym, którzy zapewnili Wam przetrwanie. Każda mikronacja ze swoim sposobem myślenia, ze swoim typem bytu, nowoczesności - musi istnieć. Bez tego dawno uczestników wielu społeczności w Mikroświecie po prostu by nie było.
Bywało różnie, ale cały czas walczyliście i pracowaliście jak mało kto aby nie zniknąć z mapy Mikroświata, i to razem złożyło się na sukces. I za to chciałbym Wam podziękować i za jedno, i za drugie, za ową wspominaną już dziś historię, ale także za zwycięskie walki te i najnowsze - znoszące zmiany V Soboru Laterańskiego.
Ważnym elementem pamięci historycznej państwa powinna być jej wspólnotowość. Dzisiejsze uroczystości są tego wymowną ilustracją. Chwała wszystkim narodowym Bohaterom!
Proszę przyjąć od Rządu Jego Królewskiej Mości Marcina I Mikołaja najlepsze życzenia wszelkiej pomyślności. Wszystkiego najlepszego!
/-/ Fabiola de Willibald
/-/ Kryspin van Buuren