Witam i ja drogiego przybysza.
W obronie naszego gościa, powiem, że jeśli kogoś dziwi, że człowiek odwzorowujący kulturę wikingów, zachowuje się nieco "nieokrzesanie", to osoba ta chyba nie do końca rozumie o co chodzi w mikroświecie. To raczej logiczne, że Wiking może nie znać pewnych słów powszechnych w cywilizacji łacińskiej, stąd użycie słów "to złote coś, przed którym klękacie", lub "strzecha", etc.
Witam jeszcze raz, Drogi książę i życzę powodzenia.