Wasze Eminencje,
Umiłowani Bracia Kardynałowie!

Wezwani zostaliście przez Eminencję kardynała Lorenza de Medici, Kamerlinga Państwa Kościelnego, do stawienia się w Wiecznym Mieście, aby uroczyście rozpocząć obrady, zmierzające do wyłonienia nowego Biskupa Powszechnego. Jednakże przed przystąpieniem do głosowań, które odcisną Wasze imiona na kartach historii Kościoła jako purpuratów elektorów, wzywam Was, abyście wkraczając do Kaplicy Sykstyńskiej potwierdzili swoją obecność. Po przekroczeniu progów tego świętego miejsca, obowiązywać Was będzie całkowity zakaz kontaktów ze światem zewnętrznym. Wyjątkami od tej zasady są kardynał Kamerling w chwili, gdy wymaga tego sytuacja, wynikająca z zarządu nad państwem oraz kardynał Dziekan, by poinformować o przebiegu głosowania. Wszelkie przejawy innej aktywności, nieunormowane powyższymi kwestiami, a odbyte po formule "extra omnes!", nie będą zgodne z odwieczną tradycją i będą sprzeniewierzeniem wobec świętego prawa Kościoła.

Przybywajcie i potwierdzajcie swoją obecność, zaś Narody, obserwujące dziejącą się u nas sprawę, niech wspomagają nas w modlitwie!


Braterskim pozdrowieniem,

(-) Franciscus Ferdinandus cardinalis von Habsburg,
Prior episcoporum ac omnium cardinalium,
Sacri Collegii Cardinalium Decanus.



<Odstąpiwszy od ławy, za którą kardynał Dziekan wygłosił wezwanie, podszedłszy w stronę ołtarza, ustanowionego w centrum Kaplicy Sykstyńskiej, kardynał von Habsburg przyklęknął na jednym ze stopni i rzekł:>

Ja, Franciszek Ferdynand von Habsburg-Lothringen Radziwiłł, z wezwania Biskupa Powszechnego kardynał biskup, a w zgodzie z powszechnie obowiązującym prawem elektor, potwierdzam swoją obecność.