Od wczoraj na placu przed Bazyliką Laterańską gromadzą się nieprzebrane tłumy. Od godzin wieczornych bowiem, kiedy kardynał Dziekan Kolegium Kardynalskiego wypowiedział tradycyjne słowa "Extra omnes!" (łac. wszyscy na zewnątrz), wszelki posłuch o kardynałach-elektorach i działaniach podejmowanych za Spiżową Bramą zaniknął. Od tych bowiem znaczących chwil, bramy Bazyliki i wszelkich kompleksów patriarszych pozostają szczelnie zamknięte, zaś nad bezpieczeństwem i ładem czuwają zewsząd widoczne - w znacznie większej liczebności niż zwykle - szwadrony Gwardii Apostolskiej. Plac przed Bazyliką zdaje się być wypełnionym maksymalnie, zaś ludzie z utęsknieniem oczekują białego dymu... Na chwilę obecną, posłyszeć dają się jedynie słowa modlitw, licznie wypowiadane przez wierzących...