Jedyne zastrzeżenie z mojej strony dotyczy rozmieszczenia w czasie. U nas zawsze było tak, że jak skończyło się Halloween, w sklepach pojawiał się wystrój na Święto Dziękczynienia (koniec listopada). Jak to się zakończyło, wtedy nadchodził czas na wystrój świąteczny. Teraz zaczyna być tak, że po Halloween następują Święta. Podobno ludzie nie mogą się doczekać Świat. Ale rezultat jest taki, że mamy dwa miesiące świątecznego wystroju! Oczywiste jest, że się to ludziom nudzi po dwóch miesiącach. 26 grudnia już jest widać choinki w śmietnikach. Mówiąc trochę niecenzuralnie: W d*pach się ludziom pooprzewracało!
Dlatego o wiele bardziej podoba mi się tradycyjny polski kalendarz. W grudniu zaczyna się Adwent i trwa do 24 grudnia. Nie jest to jeszcze czas świąteczny - jest to przygotowanie do Świąt. Okreś świateczny zaczyna się dopiero 24 grudnia i trwa do początku lutego. To jest poprawne rozmieszczenie Świąt!