Autor Wątek: List do Ojca Świętego  (Przeczytany 348 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Vincenzo Botticelli

  • Gość
List do Ojca Świętego
« dnia: Sobota, 28 Gru 2013, 13:14:08 »
Cytuj
Cesarskie i Królewskie Miasto Stołeczne Wiedeń
28 XII AD MMXIII
Jego Królewska Wysokość
Franciszek Ferdynand arcyksiążę von Habsburg
Prymas Monarchii Austro-Węgierskiej, arcybiskup Wiednia, biskup Budapesztu,
Arcyksiążę Monarchii

do

Jego Świątobliwości
Piusa III

O nowinie przykrej


Wasza Świątobliwość,
Najczcigodniejszy Ojcze Święty,

dnia 17 grudnia, w roku Pańskim bieżącym, odszedł do Pana Niebieskiego sługa Boży, wybitny polityk, prawnik i dyplomata - Károly Miklós. Jego Ekscelencja przez wiele miesięcy pełnił służbę Ambasadora Jego Cesarskiej i Królewskiej Mości Maksymiliana Teodora I przy Ich Świątobliwościach Aleksandrze III i Sykstusie III. Odszedł do Domu Ojca w godzinie koronki do Najświętszego Serca, w swojej rezydencji w Preszburgu, na skutek zatrzymania akcji mięśnia sercowego, co wynikało z długotrwałej realiozy.

Zechciej, Ojcze Święty, i Ty otoczyć zmarłego syna swego modlitwą, jako my to czynimy w katedrach naddunajskich.

Cum debita reverentia,

(-) Archidux Franciscus Ferdinandus card. von Hasburg-Lothringen,
Primas Austriae et Hugariae, Sacri Collegii Cardinalium Decanu

Offline Pio Maria Facibeni

  • Przyjaciel kraju
  • ****
  • Wiadomości: 775
  • Reputacja +5/-4
    • Status GG
    • Zobacz profil
    • Email
Odp: List do Ojca Świętego
« Odpowiedź #1 dnia: Niedziela, 29 Gru 2013, 12:47:35 »
Wasza Eminencjo!

Z bólem serca i łzami w oczach przyjmujemy wiadomość o śmierci wiernego kapłana Kościoła Rotryjskiego. Wierzymy, że jego praca poczyniona wobec Jego Świątobliwości, a także wobec Monarchii Austro-Węgierskiej przyniesie bardzo obfite plony. Mamy również głęboką nadzieję, że zmarły Karoly Miklós cieszy się chwałą niebios.

Z wyrazami estymy,
Mons. Pio Maria Facibeni,
Wikariusz Generalny Stolicy Apostolskiej.



"I mrok ogarnął Bazylikę Laterańską..."