Bracie Grutin.
Proszę o wybaczenie ale ostani czas był dla manie bardzo ciężki. Natłok obowiązków realnych spowodował, że moja aktywność drastycznie spadła. Z dniem dzisejszym powracam do aktywności i postaram się w którtkim czasie załawić wszelkie palące sprawy. Co da nawiązania stosunków dyplomatycznych z Federacją Brodyjską, będziemy musieli wstrzymać się do czasu wybrania nowego Ojca Świętego. Miejmy nadzieję, że konklawe jak najszybciej wyłoni patriachę, który efektywnie podniesie Stolicę Apostolską z chwilowego marazmu.
Z wyrazami estymy,
/-/ Lorenzo Piero de Medici