0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Umiłowani Bracia,Kochani rotryjczycy,W dniu dzisiejszym Kościół katolicki czci świętego Dominika, założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. Warto przybliżyć sobie życiorys tego wybitnego człowieka. Święty Dominik urodził się w Caleruega w dzisiejszej Hiszpanii około roku 1170, studiował w Salamance, w roku 1196 przyjął święcenia kapłańskie, wkrótce potem został kanonikiem w Osma. Wysłany z poselstwem dyplomatycznym do Danii i Niemiec był świadkiem najazdu pogańskich Kumanów na Turyngię. W drodze powrotnej do Hiszpanii spotkał legatów papieskich idących do albigensów z misją zwalczania herezji. Przyłączył się do ich misji, a chcąc skuteczniej głosić, postanowił prowadzić ubogie życie ewangeliczne. Papież Innocenty III pozwolił mu na prowadzenie takiej misji i na głoszenie kazań. W tym czasie do Dominika przyłączyło się kilku pierwszych braci. W 1206 roku w samym centrum herezji, na skrzyżowaniu dróg, w Prouhille założył pierwszy klasztor żeński, dając w ten sposób początek swojej rodzinie zakonnej, której podporą i „zapleczem modlitewnym” miały stać się mniszki dominikańskie zwane dzisiaj Drugim Zakonem. W 1207 roku przyłącza się do niego jedenastu cystersów, którzy towarzyszą mu w głoszeniu i nawracaniu heretyków. W tym samym roku papież Innocenty III ogłasza krucjatę przeciwko albigensom. By wspomóc krucjatę, Dominik zakłada w 1209 roku wraz z hrabią Szymonem de Monfort i bp. Fulkonem Zakon Rycerzy Jezusa Chrystusa, który z czasem połączy się z Zakonem od Pokuty, dając początek Trzeciemu Zakonowi Dominikańskiemu. Organizując swój zakon, Dominik pierwsze śluby zakonne od swych towarzyszy przyjmuje dopiero w roku 1215, wybierając wśród nich najbardziej pewnych i wyrobionych duchowo. Dla braci wybiera regułę św. Augustyna i konstytucje norbertanów, wprowadzając do nich niewielkie zmiany. Ostatecznie 22 grudnia 1216 roku Honoriusz III potwierdza konstytucje zakonu, ustalając nazwę Zakon Kaznodziejski. Dominik umiera 6 sierpnia 1221 roku w Bolonii. Czcigodni Bracia,Aż do tej pory Zakon Dominikański nie mógł rozwinąć swych skrzydeł. Od początków swego istnienia nieustannie napotykał różne przeciwności. Teraz jednak mamy szansę zrealizować nasze zamiary, dlatego pragnę byśmy na trwającej Kapitule doprowadzili do trwałej odnowy Zakonu.Drodzy Rotryjczycy,proszę Was byście wspomagali naszą wspólnotę swoją modlitwą, a jeśli któryś z Was, drodzy Bracia, pragnie doskonalić się zgodnie z duchowością dominikańską i przyczynić się do odnowy życia zakonnego w Kościele Rotryjskim zapraszam do nawiedzenia klasztoru i przystąpienia do nowicjatu.Braterskim Pozdrowieniem,(-) bp Giacinto Martino Mancini OFDGenerał Zakonu Dominikanów