0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
LIST KRÓLEWSKIprzez ręce naszego syna i Ambasadora Fryderyka Wilhelmaprzed majestat Jego Świątobliwości Leona II przedstawionyz dnia osiemnastego sierpnia Anno Domini 2014Nos, Albertus Primus, Dei gratia Rex Nederlandiae, Magni Ducis Luxembourgae, Ducis hac principis Belgii, Vallonica et Flandrum, et per potentias suas ex constitutione e traditione ad implendam mandata atque officia, ut decretum positum est:Z wielkim smutkiem przyjąwszy decyzję Waszej Świątobliwości o ekskomunikowaniu naszego syna królewicza Jerzego Maksymiliana i obywatela naszego kraju hrabiego Tomasza van Egmonda z Kościoła Rotryjskiego, powołując się na Artykuł 16 traktatu zawartego między Stolicą Apostolską, a Królestwem Zjednoczonych Niderlandów w dniu 28 listopada 2013 roku, wypowiadamy niniejszym wspomniany traktat i rozwiązujemy stosunki dyplomatyczne między naszymi krajami. Pragniemy jednocześnie podkreślić, iż Królestwo Zjednoczonych Niderlandów w pełni szanuje patriarsze prawo do wyłączania z grona członków Kościoła Rotryjskiego. Jednakże nie wyrażamy zgody, na autorytarne orzekanie o zdradzie, zwłaszcza gdy znajduje to odniesienie do członków Rodziny Królewskiej i arystokracji. W związku, iż orzeczenie o rzekomej zdradzie Jego Królewskiej Wysokości Jerzego Maksymiliana i Jego Ekscelencji hrabiego van Egmonda nie znalazło poparcia ani w dowodach, ani w konfrontacji ze stanowiskiem służb korony Niderlandzkiej, uważamy niniejszy wyrok za nieważny i fałszywy. Ponadto, pragniemy zauważyć, iż wyłączne prawo do sądzenia obywateli Niderlandzkich posiada Sąd Królewski, co w jawny sposób narusza Bulla Dies Irae. W związku ze wszystkimi wyżej wymienionymi naruszeniami, Królestwo Zjednoczonych Niderlandów nie może dłużej utrzymywać stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. W związku z niniejszą decyzją, cofamy akredytację dla Jego Ekscelencji infułata Dredera z pełnionej funkcji Nuncjusza Apostolskiego oraz kończymy misję dyplomatyczną naszego Ambasadora Jego Królewskiej Wysokości Fryderyka Wilhelma. Ad perpetuam rei memoriam.Dano w królewskim mieście Haga, dn. 18.08.2014 r.
Apostolskie Miasto Rotria, dn. XX VIII MMXIV ADJego Ekscelencja Pio biskup FacibeniSekretarz Stanu Kongregacji Spraw ZagranicznychPaństwa Kościelnego RotriadoJego Królewskiej Mości Alberta IKróla Królestwa Zjednoczonych Niderlandów etc.Wasza Królewska Mość, w imieniu Państwa Kościelnego Rotria wyrażam głębokie ubolewanie względem sytuacji, w której obecnie znajdują się władze Królestwa Niderlandów, przyjmując tym samym do wiadomości notyfikację wypowiedzenia łączącej Nasze kraje umowy dyplomatycznej. Pragniemy tym samym zaznaczyć, że w wyłącznej dyspozycji Kościoła rotryjskiego znajduje się orzekanie o występkach przeciwko własnej integralności, co gwarantuje zapis aneksu do zawartej między Wysokimi Układającymi się Stronami w brzmieniu art. 2, który traktuje o poszanowaniu przez władze Korony wolności funkcjonowania Kościoła rotryjskiego. Tym samym działaniem wbrew temu zapisowi jest zastosowanie wspomnianych przez Stronę Niderlandzką środków, bowiem nakładanie kar kościelnych jest jednym z elementów funkcjonowania Kościoła, wobec czego wniesiono sprzeciw. Jednocześnie pragniemy zapewnić, że Stolica Apostolska pozostaje w wielkim smutku w ślad za władzami Królestwa Niderlandów, że to właśnie osoby Jego Wysokości Jerzego Maksymiliana, a także hrabiego Tomasza von Egemonda zostały uwikłane w sprawy związane z działalnością organizacji „Micronatti”. Tym samym pragniemy zapewnić, że dowody dotyczące działalności, co do której postanowiono jak wyżej, zostały upublicznione przez Kongregację Świętego Oficjum, jednoznacznie wskazując udziałowców spisku. Zgodnie z prawem Kościoła, którego akceptacja wyrażona została przez władze Niderlandów, zezwalając na działalność Kościoła rotryjskiego na terytorium Wysokiej Strony – ekskomunikę nałożono zgodnie z kan. 107, 2° Kodeksu Prawa Kanonicznego. Zapis ten zezwala, aby Biskup Rotrii, na podstawie przedstawionych dowodów i w sytuacjach szczególnych – wymierzył karę każdemu świeckiemu lub duchownemu członkowi Kościoła, bez konieczności zachowania trybu przewidzianego dla zwykłego postępowania. Przez zastosowanie wspomnianego przepisu, decyzja Biskupa Rotrii nie nosi znamion wyroku „nieważnego” lub „fałszywego”, ponieważ wydano ją na mocy obowiązującego prawa Kościoła, do poszanowania którego Wysoka Strona zobowiązała się, ratyfikując aneks konstytuujący działalność Kościoła na terenie Królestwa Niderlandów. Konfrontacja, o którą domagały się władze Królestwa, stanowi całkowitą aberrację w myśl dotychczas przyjętych kanonów protokołu dyplomatycznego i prawa międzynarodowego, bowiem stroną postępowania był jeden obywatel Królestwa Zjednoczonych Niderlandów, nie zaś cały podmiot prawa międzynarodowego, jakim jest Królestwo Niderlandów. Co więcej, postępowanie nie toczyło się między Państwem Kościelnym a Królestwem Niderlandów lub między Państwem Kościelnym a oskarżonymi, w związku z czym rzeczone roszczenie konfrontacji międzypaństwowej jest bezzasadne. Postępowanie toczyło się na mocy przepisów prawa kanonicznego, między Głową Kościoła rotryjskiego - Biskupem Rotrii, a podmiotami znajdującymi się pod jurysdykcją władzy kościelnej. Dodatkowo pragniemy nadmienić, że żaden z podmiotów ujętych karami kościelnymi nie posiadał statusu przedstawiciela dyplomatycznego lub innego, wyłączającego go z toku ewentualnego postępowania. Co zaś tyczy się kwestii sądzenia przez Sąd Królewski, Stolica Apostolska wyraża głębokie ubolewanie z powodu chęci uzurpowania przywilejów należnych Kongregacji Świętego Oficjum przez władze Królestwa. Wiadomym bowiem faktem jest, że w zakresie sądownictwa kanonicznego, w istocie uznawanego Kościoła, jedynym organem wykonawczym jest Święte Oficjum oraz Patriarcha. Wszystkie podmioty objęte ekskomuniką zostały zatem wykluczone ze wspólnoty wiernych, na podstawie prawomocnej decyzji Biskupa Rotrii. Stolica Pawłowa ubolewa także nad faktem, że w myśl listu Waszej Królewskiej Mości, rości sobie Wasza Wysokość prawo do wykonywania sądów nad wiernymi Kościoła, co stanowi poważne naruszenie nie tylko prawa kościelnego, ale także etyki i moralności. Rozdział świeckości od Kościoła był procesem historycznym, który już dawno został zakończony ze skutkiem dokonania rzeczonego podziału. Stąd wielce niepokojącym jest fakt, że Sąd Królewski chciałby przeprowadzać procesy w sprawach ekskomuniki, a więc w sprawach naruszenia Kodeksu Prawa Kanonicznego, do czego tytuł rości sobie Wasza Królewska Mość. Zestawiając zatem naruszenia i aberracyjne roszczenia, wysunięte przez Waszą Królewską Mość, również jesteśmy przekonani względem słuszności decyzji o wypowiedzeniu stosunków dyplomatycznych, łączących Nasze kraje. Niemniej Stolica Apostolska argumentuje to brakiem doświadczenia i ogłady, wynikającym z zaledwie rocznych dopiero tradycji monarchicznych. Tym samym jednak, wyrażamy najszczersze wyrazy wszelkiej pomyślności i przyjaźni, załączając apostolskie błogosławieństwo.Z wyrazami rewerencji,(-) biskup Pio Maria Facibeni,Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej.
Królewskie miasto Haga, dn. 20 VIII A.D. 2014Jego Królewska MośćAlbert Iz Bożej łaski król NiderlandówJego EkscelencjaBiskup Pio Maria FacibeniSekretarz StanuWasza Ekscelencjo,Pragniemy wyrazić wdzięczność za otrzymane od Waszej Ekscelencji pismo. Czujemy się jednak w obowiązku by odpowiedzieć na zawarte w nim treści, które bezpośrednio odnoszą się do naszych słów i przedstawiają interpretację zupełnie odmienną od faktycznej naszej intencji.W naszym liście z dnia 18 sierpnia br. zaznaczyliśmy, iż w pełni rozumiemy i respektujemy patriarsze prerogatywy, w tym także tę dotyczącą wyłączania z grona członków Kościoła. Jesteśmy również świadomi zawartych ze Stolicą Apostolską umów, jednakże wspomniany uprzednio Artykuł 16. traktatu dawał nam pełne prawo do rozwiązania zawartych postanowień bez podawania przyczyn. Skierowane w naszym piśmie uzasadnienie miało na celu wyjaśnić motywację naszego działania, co z kolei powodowane było dotychczasowymi pozytywnymi relacjami między naszymi państwami. Po wielu miesiącach wspólnych relacji uznaliśmy za właściwe uzasadnienie swojej decyzji, co miało być dowodem naszego szacunku. Pragniemy jednakże sprostować, iż sprzeciw nasz nie był skierowany przeciwko stosowaniu przez władze kościelne dopuszczonych przez prawo środków karnych. Królestwo Zjednoczonych Niderlandów nie kwestionuje patriarszych praw, ani też nie uzurpuje sobie prawa do sądzenia wiernych Kościoła Rotryjskiego. Nasze oburzenie wzbudził jednak fakt, że Bulla Dies Irae orzeka o zdradzie Jego Królewskiej Wysokości Jerzego Maksymiliana i Jaśnie Pana hrabiego Tomasza van Egmonda. Nasz sprzeciw więc nie jest skierowany przeciwko wykluczeniu wcześniej wspomnianych z Kościoła Rotryjskiego, lecz przeciwko niesłusznemu orzeczeniu o ich zdradzie, co nie miało miejsca. Ponadto pragniemy zauważyć, iż nie odbył się proces i nie przedstawiono dowodów na popełnienie zarzucanych wykroczeń. Nie dano również oskarżonym prawa do złożenia wyjaśnień, czy odniesienia się do jakichkolwiek dowodów. Po prostu orzeczono o ich zdradzie, co budzi jawny sprzeciw nas i Niderlandów. O ile bowiem wobec wykluczenia wcześniej wspominanych z Kościoła Rotryjskiego, nie wnosilibyśmy sprzeciwu, o tyle nazwanie zdrajcami królewskiego potomka i zasłużonego arystokraty jest jawną zniewagą zarówno Niderlandów, jak i nas jako monarchy. Takie zachowanie ze strony władz rotrysjkch nie mogło przejść bez reakcji Niderlandów, gdyż naszym obowiązkiem jako króla, jest bronić naszych obywateli, zwłaszcza gdy niesłusznie nazywa się ich zdrajcami i to nie udowodniwszy im zarzucanych czynów.Czuję się również w obowiązku, by w tym miejscu udowodnić niewinność oskarżonych, gdyż działali oni z naszego polecenia, za naszą zgodą i w porozumieniu z nami. Ich działalność w organizacji "Micronatti" wynikała z działalności niderlandzkich służb, gdyż obaj ekskomunikowani niderlandczycy są także oficerami Królewskich Sił Zbrojnych. Dzięki ich pracy uzyskaliśmy informacje o motywach i celach działania wspomnianej organizacji, a także o personaliach osób działających na szkodę Rotrii. W geście przyjaźni i współpracy osobiście podzieliliśmy się tą wiedzą z Jego Świątobliwością Leonem II. W prywatnej rozmowie ujawniliśmy, iż Guliano Montini i biskup Dreder działają w ramach organizacji "Micronatti". Nasz szczególny żal budzi fakt, iż Ekscelencja Dreder, działający z polecenia Jego Świątobliwości został nagrodzony za swoją pracę wywiadowczą nominacją biskupią, a działający z naszego polecenia oficerowie niderlandzkiego wojska, którzy tak samo jak biskup Dreder dzięki swojej pracy chronili interesy Rotrii, zostali potraktowani jak zdrajcy i odstępcy od wiary.Pragniemy zadeklarować, iż ponowne rozpatrzenie sprawy Jego Królewskiej Wysokości Jerzego Maksymiliana oraz Jaśnie Pana hrabiego Tomasza van Egmonda przed stosownym organem władzy sądowniczej, z udziałem oskarżonych i przy pełnej rewizji dowodów, może być znaczącym krokiem w stronę naprawienia relacji między naszymi krajami.Z wyrazami rewerencji,