Eleonora, Królowa  Skarlandu, Walencji, Acri, Estelli Wschodniej, księżna Lloret i Oviedo, arcyksiężna Móstiles,
księżna Aviles, księżna Toskanii oraz  Barii etc, etc, etc, do Jego Świątobliwości Klemensa III, Biskupa Rotrii.

Wasza Świątobliwość, Czcigodny Bracie, jako że jesteś najwyższym kapłanem i zwierzchnikiem kościoła powszechnego pragniemy na twe ręce złożyć nasze zażalenie, które mamy nadzieję przyjmiesz orz sprawiedliwie rozsądzisz.

Jako głowa naszej prześwietnej rodziny, oraz namaszczona przez kościół władczyni, jestem zmuszona wyrazić nasze głębokie rozczarowanie osobą kanonika  Guliano Montini, który w sposób odrażający i niegodny stanu duchownego szkaluje ród Medyceuszy. Kanonik Montini publicznie i w sposób nieskrępowany rozpowszechnia niechlubne teorie na temat romansu Biskupa Facibeniego z naszym zmarłym Bratem Cesare de Medici. Dobrze wiemy, iż osoba naszego Brata i jego popleczników, przez wielu może być uważana za niegodną, a jego uczynki mogły wyrządzić krzywdę Państwu Kościelnemu Rotria. Boli nas jednak, że osoba tak podłego stanu jak podległy wam kanonik śmie oczerniać nazwisko de Medici, którego i ty Czcigodny Bracie jesteś przedstawicielem.

Wasza Świątobliwość, głęboko wierzymy, że przykładnie ukarzesz kanonika i nie pozwolisz by jego osoba w żadnej ze swych wypowiedzi wspominała nazwisko de Medici. Kościół uczy wybaczenia, a zachowanie kanonika Montiniego dalekie jest od oficjalnej doktryny. Drogi Bracie, jako przykładny Ojciec owczarni Pańskiej, miej na względzie dyscyplinę swego kleru, po zachowanie co niektórych Święta Matka Kościół traci w oczach wiernych jej narodów.

Z wyrazami estymy,

/-/ Eleonora I

Datum Rotriae, apud S. Paulum, die XXVI mensis October,
anno Domini bis millesimo quatrodecimo, Pontificatus Nostri primo.

Do Jej Królewskiej Mości
Eleonory I
Królowej Skarlandu

Clemens, Episcopus Rotriae, Pontifex Maximus, Servum Servorum Dei etc., etc., etc.,

Wasza Królewska Mość,


Przede wszystkim chcemy powiedzieć, że wiemy już o całej sytuacji, o której dowiedzieliśmy się nie z listu Waszej Królewskiej Wysokości, ale osobiście od jednego z Naszych Braci, który opisał nam zaistniałą sytuację.

Trzeba zauważyć, że Micropedia to miejsce gdzie każdy może edytować, tworzyć treści. I nikomu tego nie można zabronić. Ponadto nie mamy wpływu na kształt biografii naszego zmarłego Brata Cesare de Medici. Każdy jest kowalem swojego losu. I niech każdy oceni we własnym zakresie czy to co napisano o rzekomym romansie Naszego zmarłego Brata Cesare de Medici z Biskupem Facibenim jest warte uwagi i prawdziwe. Stawia to w kłopotliwej sytuacji Naszą familię Medyceuszy, ale uważamy, że prawdziwa prawda obroni się sama i nie potrzebna jest w to Nasza ingerencja. Nie ma też pewności, że takie niecne informacje na temat Naszego zmarłego Brata rozsiewa Nasz Brat Guliano Montini, wiemy, że Brat Guliano w ostatnim czasie nie ma dobrej opinii w mikroświecie, ale to nie znaczy, że każdym występkiem trzeba go obarczać. Co prawda wiemy, że był on skonfliktowany z Naszym zmarłym Bratem Cesare de Medici, ale również i Biskupem Facibenim, ale nawet w tym liście, który Nam od Waszej Królewskiej Mości dostarczono nie ma pewności, że takie plotki, informacje rozsiewa Nasz Brat Gliano Montini. Z jednej strony potępia Wasza Królewska Mość te plotki o romansie oskarża o to jednego z Naszych Braci, a sama najwyraźniej opiera się na plotkach, że plotki o romansie rozsiewa Nasz Brat Guliano Montini bo żadnych dowodów na to, że rzeczywiście za całą sytuację jest odpowiedzialny Nasz Umiłowany Brat, Nam Wasza Królewska Mość nie przedstawiła. Nie ma na to żadnych dowodów. A przynajmniej takich Nam nie przedstawiono, przedstawiła Nam Wasza Królewska Mość jedynie rozczarowanie zaistniałą sytuacją i prośbę o sprawiedliwy osąd w tej sprawie oraz winnego całej sytuacji.

Nie możemy wyciągać konsekwencji wobec kogoś, kiedy nie ma pewności, że jest odpowiedzialny za sytuację, którą Nam Wasza Królewska Mość przedstawiła. I właśnie taki jest Nasz sprawiedliwy osąd w tej sprawie, jako władca musimy zachowywać się roztropnie i nie możemy podejmować pochopnych decyzji, na podstawie plotek bo taki wniosek wyciągamy z listu, który do Nas Wasza Królewska Mość napisała. Mimo, że darzymy Waszą Królewską Mość sympatią, jest Wasza Królewska Mość Naszą Siostrą to nie możemy wierzyć wyłącznie na słowo, w takiej delikatnej sprawie potrzeba dowodów. Dlatego albo Wasza Królewska Mość przedstawi Nam dowody w tej sprawie, albo uznamy tą sprawę za zamkniętą.

Apostolskim pozdrowieniem,

/-/Sanctitas Vestra Clemens III,
Pontifex Maximus et Servus Servorum Dei,
Patriarcha et Episcopus Rotriae, etc.

Nie ładnie tak postów usuwać; co to ma być, CENZURA.?, kolejne oszustwa.?