bp dr net. Vincenzo Oreglia de Montpellier
Wykład wygłoszony po raz pierwszy na Uniwersytecie ParyskimPojęcie państwa i uznania w prawie międzynarodowym publicznym
Siostry i Bracia, Drodzy Żacy!W związku z ostatnimi wydarzeniami zarówno związanymi z Królestwem Francji i Nawarry, a także z Państwem Kościelnym Rotria chciałbym poruszyć temat państwowości oraz uznania rządu i państwa.
Państwo jest pierwotnym podmiotem prawa międzynarodowego publicznego. Pierwotnym – czyli będącym współtwórcą tego prawa, a także współtwórcą wtórnych jego podmiotów – organizacji międzynarodowych. Pierwotność państwa jako podmiotu prawa międzynarodowego publicznego jest jedną z jego najważniejszych cech. Z niej wywodzą się wszelkie jego uprawnienia i przywileje w prawie międzynarodowym publicznym.
Państwo składa się z trzech elementów: terytorium, ludności oraz władzy najwyższej. Zaistnienie tych trzech elementów powoduje powstanie państwa. Pokrótce omówię każdy z nich.
Terytorium to ograniczona granicami powierzchnia ziemi oraz wody wewnętrzne i morskie wody terytorialne. Za terytorium państwa nie można uznawać wnętrza ambasad w krajach zagranicznych, jak wiele osób błędnie to czyni. Tak samo nie są nim pokłady statków i samolotów.
Ludność to mieszkańcy danego państwa. Tworzą ją zarówno obywatele, jak i osoby przebywające w państwie, lecz nieposiadający jego obywatelstwa. Pojęcie zamieszkiwania moim zdaniem należy rozumieć tak jak w prawie cywilnym – przebywanie z chęcią pozostania.
Władza najwyższa to rządzący państwem, sprawujący efektywną władzę. Musi być to władza na szczeblu centralnym, a nie lokalnym.
Dodatkowo za element państwa uznaje się także w doktrynie zdolność do utrzymywania stosunków z innymi podmiotami prawa międzynarodowego, lecz ja odrzucam ten pogląd jako niesłuszny. Do istnienia państwa wystarczają trzy powyższe. Ten dodatkowy wynika pośrednio z istnienia władzy najwyższej i nie jest kluczowym. Zwłaszcza że może pojawić się dopiero w trakcie istnienia państwa. Poza tym może istnieć państwo nieutrzymujące z żadnym innym stosunków dyplomatycznych.
Uznanie jest jednostronnym aktem prawnym, w którym podmiot prawa międzynarodowego stwierdza istnienie pewnych faktów, z którymi wiąże skutki prawne. Uznanie może dotyczyć państwa, rządu, narodu, powstańców czy strony wojującej.
Najważniejsze znaczenie ma uznanie państwa. Przede wszystkim nie jest ono obligatoryjne. Istnienie państwa nie jest zależne od jego uznawania przez inne. Dlatego błędne były stwierdzenia, które słyszałem, dotyczące zarówno Królestwa Francji i Nawarry, jak i obecnie Państwa Kościelnego Rotria, że kraje nieuznawane w większości przez inne państwa nie mają podmiotowości międzynarodowej. Takie myślenie jest niepoprawne, złe i nie bójmy się powiedzieć – głupie. Pewna osoba powiedziała w Królestwie Francji i Nawarry następujące słowa:
"To, że jakaś yoyonacja uznaje sama siebie, to nie daje jej to jeszcze podmiotowości prawnomiędzynarodowej." Spuśćmy szanowni Państwo na te słowa zasłonę milczenia. W ustach polityka te słowa są kompromitacją. Uznanie jest potwierdzeniem państwowości określonego podmiotu, ale nie jej wymogiem. Państwo zaczyna istnieć bowiem, gdy wykształcą się trzy wskazane elementy: władza najwyższa, terytorium i ludność.
Istnieją różne rodzaje uznania:
-uznanie de facto – jest to uznanie, które może zostać cofniętę,
-uznanie de iure – ma charakter bezwarunkowy i nieodwracalny,
-uznanie przedwczesne – ma miejsce, gdy państwowość uznanego nowo powstałego podmiotu jest niestabilna i niepewna (niepewność dotyczy któregoś z trzech elementów państwowości),
-uznanie spóźnione – z powodów politycznych państwo nie jest celowo uznawane przez drugie lub uznane bardzo późno.
Uznanie rządu następuje tylko w przypadku gdy dojdzie on do władzy w drodze pozakonstytucyjnej. Występują w tym przypadku dwie teorie: legitymizmu i efektywności. Teoria legitymizmu – wymierająca i niemająca wielu zwolenników zakłada, że nie powinno uznawać się rządów, które nie mogą powołać się na odpowiednią legitymację prawną. Teoria efektywna stanowi, że jedynym kryterium uznania rządu jest jego rzeczywistość (efektywność), przez którą należy rozumieć rzeczywiste sprawowanie władzy państwowej nad określoną grupą ludności, zamieszkującą pewne terytorium. Tą teorię popierał minister spraw zagranicznych Meksyku Estrada i nosi ona nazwę Doktryny Estrady. Stanowi ona, że wewnętrzne spory rządzących o władzę w państwie nie powinny interesować innych podmiotów na arenie międzynarodowej. Żadne obce państwo nie powinno się mieszać w wewnętrzne sprawy danego kraju.
Każdy kraj winien uszanować i uznać rząd, który efektywnie sprawuje władzę nad danym terenem i którego akceptują mieszkańcy danego państwa. Dlatego karygodne jest nieuznawanie obecnego Patriarchy Rotrii Jego Świątobliwości Klemensa III przez niektóre państwa, które powołują się na brak legitymacji jego rządów. Pomijając już kwestię legitymacji, która jest irrelewantna w tym momencie – stosując doktrynę Estrady wyraźnie trzeba zauważyć fakt efektywnej władzy Jego Świątobliwości i poparcia obywateli rotryjskich. Dlatego każdy kraj winien uznać jego władzę. Ważne jest kryterium efektywnego sprawowania władzy. Efektywne – czyli zaaprobowane przez obywateli i rzeczywiste, nie fikcyjne lecz stabilne.
Dziękuję za uwagę!