Drodzy Bracia,
To co teraz napiszemy nie jest oficjalnym stanowiskiem Stolicy Apostolskiej, ale Naszym własnym, prywatnym. Z pewnością Sekretariat Stanu sprawą się zainteresuje, bądź sami osobiście zwrócimy się do władz Skarlandu i wówczas będzie to oficjalne stanowisko Stolicy Apostolskiej w tej sprawie.
Dobrze, że Kościół i wira kwitną w Skarladznie, aczkolwiek jesteśmy zdumieni, że nikt nawet Nas nie po prosił o przysłowiowe "błogosławieństwo" powstałego Zakonu bo to na pewno podniosłoby rangę samej uroczystości, ale i samego Zakonu. Myślimy, że pora to uregulować w sensie prawnym, że pewne rzeczy, które tyczą się wiary, Kościoła czyli tego na czele czego stoi Stolica Apostolska to potrzebna jest zgoda u samego Patriarchy, tak zresztą było w świecie realnym, że o pewnych sprawach mógł decydować tylko Papież. Obecnie - Jej Arcychrześcijańska Mośc Eleonora - mogła, ale nie musiała wystąpić o zgodę bo nigdzie nie jest tak napisane, ale mogła chociażby dla "dobrego smaku" o coś takiego wystąpić. Tym bardziej, że tytuł Arcychrześciajńskiego króla, który nadaliśmy królowej Eleonorze, tym bardziej obliguje taką osobę do ścisłej współpracy ze Stolicą Apostolską, a nie z dala od niej.
Apostolskim Pozdrowieniem,