Autor Wątek: + Zależności historyczno-kulturowe  (Przeczytany 509 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aleksander IV

  • Patriarcha
  • Przyjaciel kraju
  • *******
  • Wiadomości: 277
  • Reputacja +15/-3
  • Fortitudo et laus mea Dominus
    • Status GG
    • Zobacz profil
+ Zależności historyczno-kulturowe
« dnia: Sobota, 13 Gru 2014, 00:53:07 »
UNIWERSYTET ROTRYJSKI
Wydział Historii i Architektury
Instytut Architektury


Temat wykładu: "Zależności historyczno-kulturowe".
Autor: dr net. Alberto G. d'Orange-Nassau

I. WPROWADZENIE.

Próbując zrozumieć zjawiska zachodzące w przyrodzie, staramy się zaobserwować czynniki je wywołujące i określić ich wpływ na przebieg procesu. Analizując na przykład rozwój rośliny, bierzemy pod uwagę rodzaj gleby, nasłonecznienie terenu, klimat i wiele innych. Pozwala nam to na opisanie zależności pomiędzy poszczególnymi czynnikami, a samym przebiegiem rozwoju rośliny oraz na wyciągnięcie stosownych wniosków. Możemy w ten sposób ustalić, które z czynników dają efekty pozytywne z naszej perspektywy, a które wręcz przeciwnie.

Zbudowany powyżej model teoretyczny możemy z łatwością przenieść na grunt bardziej związany z naszym wydziałem, a więc historię. Jak za chwilę udowodnię, pewne odkrycia w architekturze wpływały znacząco na rozwój historii, zaś sama historia odciskała piętno na architekturze. Oczywiście należy pamiętać, iż jest to swego rodzaju system naczyń połączonych, które wzajemnie na siebie oddziałują, zatem rozpatrywać możemy wpływ jednego czynnika na drugi i odwrotnie. Należy również uświadomić sobie, iż dla zawężenia dziedziny naszych rozważań pomijamy wiele, być może istotnych, aspektów działalności człowieka, które wpływają zarówno na historię, jak i sztukę oraz architekturę.

II. PRZEŁOMOWE ODKRYCIA ARCHITEKTURY i ICH WPŁYW NA HISTORIĘ.

1. Droga.
Nikt chyba nie wyobraża sobie istnienia cywilizacji bez dróg. Są one niezbędne do łatwego i szybkiego transportu ludzi i produktów, co jest przecież podstawą funkcjonowania zorganizowanej społeczności. Pomimo, że na co dzień tego nie dostrzegamy, to jednak drogi stanowią niemal podstawę poprawnego funkcjonowania świata ludzi. Ten Etruski wynalazek, zaabsorbowany przez Starożytnych Rzymian dał im w swoim czasie przewagę nad resztą świata. I choć w basenie Morza Śródziemnego królową transportu była marynarka, to nagle okazało się, że posiadanie dobrego systemu dróg dało Rzymowi niebanalną przewagę nad pozostałymi kulturami. Między innymi dlatego Republika, a później Imperium mogło podbijać kolejne tereny i utrzymywać je w posłuszeństwie, że posiadały system dróg umożliwiający nie tylko handel i podróże, lecz przede wszystkim szybkie transportowanie dużych oddziałów wojskowych. Jak wiadomo szybciej idzie się po brukowanej ulicy, niż choćby po łące; trudniej także o złamanie nogi, urwanie koła, czy choćby zgubienie.

2. Osada.
Człowiek, podobnie jak inne zwierzęta lubi otoczenie innych przedstawicieli swojego gatunku. Nie jest to pragnienie bezzasadne. W grupie łatwiej znaleźć pożywienie oraz obronić się przed niebezpieczeństwami. Jako, że nikt nie jest samowystarczalny, ani doskonały w każdej dziedzinie od zawsze ludzie wędrowali w grupach. Z początku były to jednak grupy złączone ze sobą więzami krwi, a więc rodziny, czy jak kto woli: klany. W momencie jednak, gdy poszczególne klany zaczęły się ze sobą łączyć w większe grupy, powstało społeczeństwo: plemię, czy jakkolwiek je nazwiemy. Im większe stawały się te grupy, tym trudniej było je sprawnie przemieszczać. Zatem gdy dochodziło już do łączenia poszczególnych klanów, musiało także dojść do ustanowienia siedziby. Oczywiście musiało to zostać poprzedzone osiągnięciem umiejętności uprawiania roli i hodowli zwierząt, a więc dokonać musiał się przełom znany jako zmiana koczowniczego trybu życia na osiadły.

Osada dawała jeszcze większą niż grupa możliwość obrony. Skupiała w sobie bowiem nie tylko wiele ludzi, ale najczęściej również zabezpieczenia w postaci budowli: palisady, mury, twierdze - wszystko co mogło zabezpieczyć przed atakiem większej ilości zwierząt, czy innym plemieniem. Zapewniała również większe bezpieczeństwo gospodarcze: można było składować tam bezpiecznie duże ilości żywności, mogące starczyć na długie okresy suszy lub nieurodzaju. Osada była więc w stanie wytworzyć więcej, niż potrzebowała, co stanowiło okazję i przyczynę powstania handlu. Handel zmusił do konkurencji, a ta z kolei wymogła dalszy rozwój i ulepszanie swoich towarów i technik ich wytwarzania. Na pozór zwyczajna rzecz: osada, która zapewniała minimum bezpieczeństwa, stworzyła nie tylko komfortowe warunki dla człowieka, lecz także pozwoliła na jego dalszy i dynamiczny rozwój.

3. Most
Możliwość przekraczania rzek, nie wydaje się dziś żadną szczególną zdolnością - wszyscy robimy to na co dzień. Warto jednak dostrzec, jak wielka to umiejętność. Dzięki niej możemy iść dalej, a zwykły akwen wodny nie stanowi przeszkód dla ekspansji. Nie bez przyczyny osady budowano nad rzekami, które dawały nie tylko stały dostęp do wody, lecz także zabezpieczenie. Przez bardzo długi okres czasu rzeki, zwłaszcza te większe stanowiły dla człowieka barierę nie do przejścia. Każda konnica, zostanie zatrzymana przez rzekę, nawet jeśli posiada ona łodzie. Chód, zwłaszcza koński, jest znacznie bardziej dynamiczny i niespodziewany, niż choćby szybko płynąca łódź wiosłowa. Wszelka broń miotająca potrafi bowiem zatrzymać płynące łodzie, a więc jedynie przy dużej ilości wojsk i przy niewyobrażalnych stratach, możliwe byłoby sforsowanie osady od strony rzeki.

Najprawdopodobniej rzymianie znaleźli sposób przekraczania rzek, a to dzięki wynalazkowi łuku w budownictwie. Przeobrazili oni geometryczną koncepcję w architektoniczne zjawisko, dzięki użyciu ceramiki i cementu.

3.1. Most na łodziach.
Szczególnym przykładem mostu jest most na łodziach. Na jego konstrukcje składa się szereg ustawionych poprzecznie łodzi złączonych ze sobą, z położoną na nich kładką, która umożliwia przejście na drugi brzeg. Z takiego właśnie rozwiązania skorzystał król Władysław Jagiełło pod Czerwińskiem w trakcie trwającej wojny z zakonem krzyżackim. Twierdzi się, że decyzja ta zmieniła bieg wojny i umożliwiła zwycięstwo wosjk sprzymierzonych pod Grunwaldem. Przejście na drugą stronę Wisły było możliwe w niewielu miejscach w ciągu jej biegu, co wiązałoby się zapewne z wielotygodniowym opóźnieniem wyprawy. Zaś dzięki zastosowaniu mostu na łodziach udało się przyspieszyć marsz wojsk.

4. Kanalizacja.
Są ludzie, dla których jednodniowy brak ciepłej wody w mieszkaniu jest niemalże końcem świata. O ile jednak obiektywnie da się bez takiego luksusu żyć, to chyba nikt z nas, a zwłaszcza mieszkańcy blokowisk, nie wyobrażają sobie długotrwałego wyłączenia kanalizacji. Choć ludzkość zna inne budowle poświęcone załatwianiu potrzeb fizjologicznych, to jednak ich używanie w XXI wieku wydaje się farsą. Wychodki, bo o nich mowa, stanowiły przed erą kanalizacji główne miejsce, w którym proces trawienia znajdował swój koniec. Nie wydaje się to niczym nadzwyczajnym, przecież znamy takie miejsca np.: z koncertów, czy imprez, bądź szlaków górskich. Warto jednak wspomnieć, że w średniowieczu tego typu ubikacje budowane były niestety zbyt blisko ujęć wody, co skutkowało częstym ich skażeniem. To zaś prowadziło do licznych chorób i epidemii, o których większość z nas słyszała na lekcjach historii. Oczywiście nie był to jedyny problem wynikający z tej niedogodności. Gdy dziś bierzemy kąpiel, bądź myjemy naczynia, brudna woda spływa gdzieś rurami i znika, jednakże przed powstaniem systemów kanalizacyjnych wszystkie te brudy lądowały za oknem. Łatwo więc sobie wyobrazić, jak łatwo można było spotkać się z nieprzyjemną "kąpielą" oraz jak wyglądać musiały ulice miast. Honore de Balzac opisuje w jednym ze swoich dzieł ulice paryskie, jako miejsce wiecznego smrodu i brudu. I choć już w starożytności Rzymianie i Egipcjanie opracowali sposoby transportowania wody na duże odległości, to ich pomysły nie były implikowane w późniejszych latach.

Łatwo więc stwierdzić wobec powyższego, że banalny na pozór pomysł usuwania nieczystości stał się powodem zarówno wzrostu higieny, a przez to żywotności, jak i czystości w miastach.

III. WYDARZENIA HISTORYCZNE KSZTAŁTUJˇCE PORZˇDEK ARCHITEKTONICZNY.

1. Dyfuzja kulturowa jako skutek ekspansji.
Świetnym przykładem dyfuzji kulturowej, czyli przenikania, są podboje najwybitniejszego stratega i dowódcy w dziejach cywilizacji europejskiej, a wiec Aleksandra Wielkiego, który panując nad Grecją i Macedonią włączył w skład swojego imperium również Persję, Egipt. Spowodowało to przenikanie się tych kultur, czego dowodem może być chociażby fakt, że historiografia zapamiętała moment panowania Aleksandra, jako przejście z epoki klasycznej do hellenistycznej.
Jednakże bardziej widocznym i częściej przytaczanym przykładem jest chociażby sprawa grecko-rzymska. Silniejsza militarnie i politycznie Republika Rzymska podbiła z czasem tereny greckie. Jednakże na polu kultury proces był odwrotny - to greckie wzorce zwyciężyły nad rzymskimi i zostały przez Rzymian zaimplementowane. Podobieństwa, pomimo wielu różnic, są zauważalne nawet dla laika.

3. Ekspansja religii chrześcijańskiej.
Wraz z postępującą ewangelizacją kolejnych ludów Europy rozszerzała się cywilizacja europejska zbudowana na podstawie prawa rzymskiego, greckiej kultury i chrześcijańskiej moralności. Jako, że jedną z fundamentalnych zasad chrześcijaństwa jest szerzenie, głoszenie wiary, wraz z nią, przedostawały się do innych kultur także i pozostałe dwie składowe naszej cywilizacji. W ten sposób sztuka Wikingów, Słowian, Brytów, została zastąpiona europejskimi wzorcami. Dowodem na to są liczne romańskie, gotyckie i późniejsze budowle, budowane według tych samych zasad. W momencie przyjęcia przez Mieszka I chrztu w 966 roku, zmieniła się nasza architektura - miejsca kultu zmieniły się gajów na katedry, budownictwo drewniane zostało zastąpione murowanym, etc.

4. Sobór Trydencki.
Wreszcie dobitnym i sztandarowym przykładem wpływu historii na architekturę i sztukę, może być sprawa reformacji. Gdy w 1517 roku za sprawą Marcina Lutra Europa stanęła w ogniu reformacji, Kościół Katolicki znalazł się nad przepaścią. Kolejne kraje opowiadały się przeciwko Rzymowi, co groziło jego kompletnym upadkiem. Aby temu zapobiec i by odwrócić skutki zniszczeń wywołanych reformacją, postanowiono o zwołaniu Soboru Trydenckiego w roku 1545. Oprócz licznych efektów teologicznych i politycznych, na których omawianie nie jest to dobre miejsce, przyniósł on także nowy prąd w sztuce - barok. Był on ideą przyciągnięcia do katolicyzmu poprzez znaczny kontrast względem ubóstwa protestantyzmu. Bogate zdobienia i liczne elementy dekoracyjne miały zachwycać i przyciągać wiernych na powrót do Kościoła Katolickiego.
 
IV. WNIOSKI.

Konkluzja powyższego wywodu, może się zamknąć w słowach Platona "nic nie dzieje się bez przyczyny". Jakkolwiek niezwiązane wydawać się mogą działania inżynierów, projektantów i budowniczych z aktualnymi wydarzeniami w świecie i odwrotnie, należy pamiętać, że związek między tymi rzeczami zachodzi. Nie zawsze da się on zauważyć i czasem jego udowodnienie wydaje się demagogicznym wywodem szaleńca, jednakże należy pamiętać, że świat, to tak na prawdę system naczyń połączonych, gdzie jak wiadomo, wystarczy zmiana jednego parametru, by wpłynąć na cały układ. Stanisław Noakowski w swym dziele "O stylach w architekturze", pisał tak: "Architektura, jak każda sztuka, jest najdoskonalszym zwierciadłem, w którym odbijała się epoka tworząca ją, i z szczątków jej nawet można łatwo odgadnąć stopień materialnej i moralnej kultury tych, którzy ją do życia powołali."
« Ostatnia zmiana: Wtorek, 16 Gru 2014, 18:05:09 wysłana przez Alberto Guglielmo d'Orange-Nassau »
/-/Sanctitas Vestra Alexander IV
Pontifex Maximus et Servus Servorum Dei,
Patriarcha et Episcopus Rotriae, etc.