Na poprzednim Soborze proponowałem kadencję 4-miesięczną i skoro teraz propozycja taka padła, to również się pod nią podpisuję. Jednocześnie należy uwzględnić możliwość jednej reelekcji, która wydłuży pontyfikat do 8. miesięcy.
Obecnie, w przypadku reelekcji, roczne rządy są zdecydowanie za długie, jak na realia mikronacyjne.