Autor Wątek: Rozważania Wielkiego Tygodnia  (Przeczytany 293 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Giovanni Battista della Popoly

  • Gość
Rozważania Wielkiego Tygodnia
« dnia: Niedziela, 29 Mar 2015, 20:01:32 »
Cytuj


Drodzy Bracia i Siostry!
Szanowni Mieszkańcy Hrabstwa Bergamo i Mili Goście!


Auditorium Maximum to wielki gmach w centrum Bergamo, aula i sala koncertowa, w której można zarówno posłuchać wspaniałych przemówień, ciekawych dyskusji jak i zapierających dech w piersiach koncertów. Inaugurują jej działalność odbywające się w dni Wielkiego Tygodnia rozważania, na które składać się będą głównie utwory muzyczne, ale i teksty filozoficzne. Będzie można poznać również trochę historii. Dziś zapraszam do posłuchania wykonania pieśni wielkopostnej "Ludu mój ludu" przez mistrza organów Leszka Czarneckiego oraz chór P. Bębenka. Artyści ci wyrazili zgodę wystąpić dzisiaj w Auditorium. Najpierw jednak przytoczę historię tej pieśni.

Cytuj
Ludu, mój ludu – improperium śpiewane w Kościołach chrześcijańskich podczas liturgii Wielkiego Piątku. Sam tekst łaciński powstał jeszcze w VIII wieku, melodia tej pieśni może pochodzić z czasów renesansu.

Improperia (łac. skargi, wyrzuty, narzekania) – antyfony śpiewane podczas liturgii Wielkiego Piątku w części kościołów chrześcijańskich, m.in. katolickim i luterańskim.

Ich podmiotem lirycznym jest Jezus, który wisząc na krzyżu ubolewa nad odrzuceniem przez naród wybrany. Teksty zestawiają dobrodziejstwa wyświadczone przez cierpiącego Zbawiciela z ludzką niewdzięcznością. Rozpoczynają się od słów wyjętych z Księgi Micheasza: Ludu mój, cóżem ci uczynił? Czym ci się uprzykrzyłem?

Dalej cytowane są ustępy z pism proroków Starego Testamentu, odnoszące się do ofiary Mesjasza, a ich wykonywaniu w kościołach katolickich towarzyszy adoracja krzyża.

Najpiękniejsze powstały w dobie Renesansu, autorstwa Giovanniego Pierluigiego da Palestriny i Tomása Luisa de Victorii. Na gruncie polskim improperia reprezentują m.in.: kompozycja Stanisława Moniuszki oraz staropolska pieśń Ludu, mój ludu, stanowiąca w istocie rzeczy wolne, polskie tłumaczenie łacińskiej pieśni Popule meus, qui feci tibi.

W najbliższych dniach odwiedzi nas chór, który wykona oryginalną, łacińską wersję. Dziś jednak zapraszam polskich wykonawców i zachęcam do rozważań nad Męką naszego Pana podczas wysłuchania pieśni "Ludu mój ludu".


bp prof. zw. dr net. Giovanni Battista hrabia della Popoly



[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cfaNVTQCS4w[/youtube]



[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DzgHa_UW9ak[/youtube]
« Ostatnia zmiana: Niedziela, 05 Kwi 2015, 21:28:34 wysłana przez Giovanni Battista della Popoly »

Giovanni Battista della Popoly

  • Gość
Odp: Rozważania Wielkiego Tygodnia
« Odpowiedź #1 dnia: Poniedziałek, 30 Mar 2015, 14:26:10 »
Cytuj


Drodzy Bracia i Siostry!
Szanowni Mieszkańcy Hrabstwa Bergamo i Mili Goście!


Dziś zapraszam do posłuchania "Stabat Mater Dolorosa" w wykonaniu chóru gregoriańskiego.

Cytuj
Stabat Mater – jedna z sekwencji wprowadzonych przez Kościół katolicki do liturgii i wykonywana w czasie wielkiego postu. Stabat Mater (dolorosa) po łacinie oznacza stała Matka (bolejąca) – utwór dotyczy boleści Matki Boskiej po ukrzyżowaniu Chrystusa. Słowa napisał Jacopone da Todi w XIII wieku. Muzykę do nich komponowało wielu znanych kompozytorów.

Stabat Mater dolorósa
iuxta crucem lacrimósa,
dum pendébat Fílius.

Cuius ánimam geméntem,
contristátam et doléntem
pertransívit gládius.

O quam tristis et afflícta
fuit illa benedícta,
mater Unigéniti!

Qua mærébat et dolébat,
pia Mater, dum vidébat
Nati poenas íncliti.

Quis est homo qui non fleret,
Matrem Christi si vidéret
in tanto supplício?

Quis non posset contristári,
piam Matrem contemplári
doléntem cum Fílio?

Pro peccátis suæ gentis
vidit lesum in torméntis,
et flagéllis súbditum.

Vidit suum dulcem Natum
moriéndo desolátum,
dum emísit spíritum.

Eia, Mater, fons amóris
me sentíre vim dolóris fac,
ut tecum lúgeam.

Fac ut árdeat cor meum
in amándo Christum Deum,
ut sibi compláceam.

Sancta Mater, istud agas,
Crucifíxi fige plagas
cordi meo válide.

Tui Nati vulneráti,
tam dignáti pro me pati,
poenas mecum divide.

Fac me tecum pie flere,
Crucifíxo condolére,
donec ego víxero.

Iuxta crucem tecum stare,
ac me tibi sociáre
in planctu desídero.

Virgo vírginum præclára,
mihi iam non sis amára,
fac me tecum plángere.

Fac ut portem Christi mortem,
passiónis fac me sortem,
et plagas recólere.

Fac me plagis vulnerári,
cruce hac inebriári,
et cruóre Filii.

Flammis ne urar succénsus,
per te, Virgo, sim defénsus
in die iudícii.

Fac me cruce custodíri,
morte Christi præmuníri,
confovéri grátia.

Quando corpus moriétur,
fac ut ánima donétur
Paradísi glória. Amen.


Stoi Matka obolała,
Łzy pod krzyżem przepłakała,
Gdy na krzyżu Syn jej mrze.

Jakże w duszy jest zmartwiona,
Zasmucona, zachmurzona,
Aż ją poprzeszywał miecz.

Jakże smutnej i strapionej
Matce tej Błogosławionej
Jednorodzonego mieć

I nie łamać się ginącej
Tej pobożnej, tej widzącej
Jednorodzonego śmierć.

Co za człowiek, co nie płacze,
Kiedy Matkę tę zobaczy
W udręczeniu - w takim, o

Kto niezdolny współczuć czule
Bólom Matki Syna bóle?
Czy ma takie serce kto?

Widzi Matka: Syn Jej, Jezus
Bicze przyjął i krzyż przeniósł
Za calutki ludzki grzech.

Widzi słodkie swe Rodzone
Tak śmiertelnie opuszczone,
Jak ostatni traci dech.

Matko, źródło ukochania,
Daj mi siłę współczuwania
Tylu bólom, żalom Twym.

Serce sobie upodoba,
U Chrystusa kochać Boga;
Sercu memu spraw to Ty

Matko Święta, niechby ono
Przybijano i dręczono,
Niech zasiłki Twoje ma.

Zrób mnie godnym uproszenia,
Udzielenia, udręczenia
Z Twego Rodzonego ran

Daj pobożnie z Twymi łzami
Mieć Twój ból z Ukrzyżowanym,
Póki tym nie przejmiesz mnie.

Niech pod krzyżem z Tobą stoję,
Niech łzy Twoje będą moje,
Tego twego płaczu chcę

Panno z Panien Najjaśniejsza,
Już mi nie bądź boleśniejsza,
Tylko daj i mnie łzy lać

Niech Chrystusa śmierć przeniosę,
Mękę zniosę do pomocy,
Niech to przejdę jeszcze raz

Zrób mnie zbitym, poranionym,
Uwięzionym, przepojonym
Krzyżem Syna, Syna krwią.

Płomień ognia mnie nie spali:
Najjaśniejsza mnie ocali
Na ten ostateczny Sąd.

Chryste, a gdy i Ty wyjrzysz,
Daj przez Matkę i mnie przybyć
Do zwycięskich Twoich palm.

A gdy ciało będzie zmarłe,
Spraw, niech duszy będą dane
Twoje nieba pełne chwał. Amen.


Niech rozważanie słów tej bolesnej pieśni pomoże nam godnie przygotować się do obchodów świętych dni, które nadchodzą.

bp prof. zw. dr net. Giovanni Battista hrabia della Popoly

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HJ_nGZU439g[/youtube]