I nadszedł ten czas, kiedy należy podsumować pontyfikat Jaśnie Panującego - mimo, że trochę czasu mnie nie było, to czytając nową dokumentację i struktury prawne oraz przeglądając kartoteki zmian wprowadzonych za pontyfikatu Celestyna I śmiem z całą pewnością twierdzić, iż pontyfikat ten można zaliczyć to w pełni udanych, w pełni zrealizowanych. Gratuluję z całego serca Jego Świętobliwości obecnego stanu Stolicy Apostolskiej, który jest chwalebny.

A Eminentissimum Fratres Cardinali życzę tego co zawsze.. Benedictio Dei omnipotentis: Patris et Filii et Spiritus Sancti descendat super vos et maneat semper.

Tłumacząc:
A Najczcigodniejszym Braciom Kardynałom życzę tego, co zawsze.. Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego, Ojca i Syna i Ducha Świętego niech zstąpi na was i pozostanie na zawsze.

Viat!

Wciąż jeszcze jest bardzo wiele do zrobienia, nadal też pokładam bardzo duże nadzieje w Synodzie Powszechnym, w obywatelach którzy mam nadzieję obudzą się i przedsięwezmą aktywną działalność legislacyjną w celu uzupełnienia obecnego nowego i w pełni klarownego systemu prawnego - niezbędnymi regulacjami, których sam jako Patriarcha nie chciałem arbitralnie narzucać. Ważne jest by większość decyzji należała do obywateli właśnie, a Biskup Rotrii stał jedynie na straży rozwoju i praworządności.

Kluczową kwestią na najbliższe tygodnie jest sfera informatyczna - istnieje żywa potrzeba sporządzenia nowego serwisu internetowego, wskutek ogromnego natłoku obowiązków spoczywających na wielu znanych mi webmasterach prace w tym kierunku idą bardzo wolno i nie będzie grzechem uciekanie się do innych osób, które taką pomoc ze swojej strony zadeklarują.

Warto zwrócić uwagę na pobudzoną aktywność Rotrii na arenie międzynarodowej - jesteśmy w trakcie negocjacji naprawdę dużych i ambitnych projektów, przeżywamy etap wzmożonych rozmów w celu zacieśnienia współpracy i przyjacielskich stosunków z wieloma naszymi dotychczasowymi partnerami, ale także z państwami, z którymi do tej pory kontaktów nie utrzymywaliśmy.

Czy zdecyduję się kandydować na następną kadencję? Konklawe pokaże...

Sediswakancja trwa nadal ,ale niebawem spodziewamy się wyboru Patriarchy . Co do szczegółowych informacji, to odsyłam do Colegium Kardynalskiego .

Coś czuję jednak, że wyniki nas nie zaskoczą, choć kto wie...
Osobiście, jeśli miałbym postawić na któregoś z kandydatów pieniądze, to chyba byłby to kard. von Liechtenstein. Wydaje się być najbardziej racjonalnym wyborem, patrząc na aktywność innych kandydatów.