Wasza Książęca Wysokość!
Myślę, że Patriarcha ma ważniejsze sprawy niż wysyłanie misji do Skarlandu w celu dementowania jakichś plotek rozsiewanych przez szura. To czym musimy się zająć teraz to dokończenie reformy konstytucyjnej, która czeka do zrealizowania od czasów, kiedy ja niegodny sługa Jego Świątobliwości pełniłem funkcję Kamerlinga. Nie czyńmy z takiej błahostki sprawy międzypaństwowej o wysokiej randze. Jeśli uważa WKW za ujmę na honorze tą publikację, to proponuję wysłać jakiś list do Skarlandczyków tudzież pokusić się o wydanie własnej książki o rodzie Sforzów/ apo Zepp. Zawsze też można wybrać rozwiązanie, które w każdej sytuacji życiowej jest jednym z najlepszych, czyli zignorować głupca.
Cum debita reverentia!