Bracie Cosimo, jeśli taka możliwość istnieje, to i ja spróbuję 
Dobrze, dobrze:) Wszak warto próbować, może i akurat się powiedzie.
Tak swoją drogą nieco dziwne jest żeby w Państwie Kościelnym biblioteka stała pusta.
Co jak co, ale tutaj powinna być ona największa 
Bracie Pafnucy, może to dlatego , że w Rotrii zachodziły częst przeróżne zmiany. Głównie skupiano się na polityce i kultura oraz nauka (nie oszukujmy się) mimo wszystko schodziła na boczny tor. Tworzono nowe prawa, spierano się w tych Wielkich Radach, Synodach etc. Osiągamy jednak stabilność:) Odnaleźliśmy złoty środek, który przedstawia Państwo Kościelne Rotria w pełnej krasie, przede wszystkim
odzyskujemy swoją świadomość narodową. Z pewnością Biblioteka Rotryjska nam się zapełni, nadrobimy te zaległości. Bo jak widać właśnie teraz pragniemy poznać swoją przeszłość, a to właśnie z niej można wyciągnąć wiele pouczających wniosków. Jesteśmy na dobrej drodze.