Co należałoby zrobić, jakie warunki spełnić, by wprowadzić w moim kraju religię rotryjsko-katolicką? Chciałbym rozważyć różne opcje...
Zaprząc miecz i ogień do tego dzieła wielkiego? Tyle że to całkiem nie w Rotryjskim stylu niestety...

Ale na poważnie. Jak zdążyłem zaobserwować (być może błędnie i tendencyjnie) - Trizondal od zawsze identyfikował się ze światopoglądem raczej świeckim, w tenże sposób zorientowane jest również jego społeczeństwo - przeto trudno tam będzie jakąkolwiek religię wprowadzać, nawet mimo najszczerszych naszych "ewangelizatorskich" wysiłków i chęci.

Lecz to tylko taka moja luźna dywagacja. Obym się mylił w tej kwestii.
