Więc jak nie zna Brat lekarstwa proszę zachować milczenie lub zabrać się do pracy, tak na marginesie Eminencjo kardynale, wciąż czekam na opisy zabytków miasta Firenze. Niepotrzebnym sługom naszym, nie potrzebne są tytuły, jak wiadomo świat jest kruchy, a wszystko przemija. Ma cierpliwość dobiega końca dlatego, też daję Bratu czas na przemyślenie swego postępowania bo później zacznę wyciągać konsekwencję. Podkreślam, że nie chodzi nam o opozycję czy różnicę poglądów ale o to co Brat sobą reprezentuje i czy na pewno zasługuje na obecny tytuł kościelny.