0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Owszem, Bracie Giovanni, ja ze wszystkim co tu powiedziałeś się zgadzam, jednak uważam że jakby w Niemczech tamtego okresu jakimś cudem uchowali się Hohenzollernowie przy władzy (chociaż trzeba przyznać że i jakąś część z nich naziści zdołali omotać), oraz jakaś część dawnej administracji to pan H. najpewniej miałby nieco trudniej rozwinąć swoje skrzydła. A bardzo możliwe że już po pierwszej próbie przewrotu zostałby powieszony.