Zresztą oskarżenie o prowadzeniu wielu kont jest bardzo poważne. Ma Brat jakieś dowody, by tak szastać oskarżeniami?
Tak się składa, że mam. Ciężko mi będzie jednak je przedstawić w kontekście autora obu artykułów, jak nie raczy się ujawnić. Poczekamy

.
Te dwa artykuły są po prostu podobne do siebie, dlatego je udostępniono tutaj.
Monsignore, proszę nie robić ze mnie idioty... Te artykuły są do siebie podobne składniowo, stylistycznie i w pewnym sensie treściowo. I bynajmniej nie jest to żaden przypadek. To już n-ty raz kiedy widzę ten styl pisania jakiegokolwiek tekstu, czy wypowiedzi w mikroświecie. Co zadziwiające (nie, wcale nie), za każdym razem wychodzi na jaw ten sam charakter piszącego. Wcale nie trzeba być geniuszem, żeby to zauważyć. A przyznam, że jestem porażony skalą. Kilka miesięcy temu wiedziałem o dwóch mikronacjach. Jakiś czas temu dowiedziałem się o kolejnych dwóch. A teraz doszły jeszcze ten list i artykuł(-y).
Na marginesie, nie jestem żadnym Antonim Macierewiczem mikronacji. Nie szukam spisków na siłę. W tym przypadku, po prostu, mamy do czynienia z istną plagą multikont, produkowanych przez jedną jedyną osobę. Wygląda na to, że powoli zbliża się czas ukrócenia tego procederu.
W końcu to miejsce debaty, która jak najbardziej ma prawo odbywać się w czasie sediswakancji, o czym już wcześniej mówili moi przedmówcy.
Oczywiście, że ma prawo, ale ja nie o tym piszę, więc bardzo proszę Monsignore nie "przestawiać zwrotnicy", bo zaraz wyjdzie że powiedziałem, że Słońce krąży wokół Ziemi, a świnie latają...