Oto, jak przedstawiają się stopnie w diecezjach:
Ordynariuszem może być jedynie duchowny, posiadający sakrę biskupią, inkardynowany do konkretniej diecezji lub archidiecezji.
Administratorem Apostolskim może zostać każdy duchowny, również bez sakry biskupiej. Administratorem Apostolskim zostaje się w takiej diecezji, do której Stolica Apostolska postanowiła nie oddelegowywać biskupa lub arcybiskupa w randze ordynariusza. Fakt, że czasami zamiast biskupów diecezjalnych oddelegowujemy prezbiterów w randze administratorów jest niczym innym, jak formą zapobieżenia wakatom na urzędach ordynariuszów, jednakże bez konieczności kreowania nowych biskupów.
Z pewnością nie może być mowy o usunięciu urzędu Administratora Apostolskiego. Współcześnie bardzo wielu duchownych jest administratorami, gdyż Stolica Apostolska nie posiada tak wielkiej ilości biskupów, by do każdej diecezji oddelegować jednego. Urząd biskupa pomocniczego w naszym mniemaniu jest zbędny, bowiem z drugiej strony nie istnieją diecezje tak ogromne, ażeby należało oddelegować tam dwóch biskupów. Kwestia Wikariuszów Generalnych również jest nieco drażliwa. Szczególnie w małych diecezjach, gdzie ilość wiernych czasami spada nawet poniżej 5 czy 10 obywateli. Nie zachodzi wówczas potrzeba, aby oddelegowywać prezbiterów do pomocy biskupom, bowiem i ilość wiernych nie jest zatrważająca.
Istnieje jeszcze prałatura terytorialna.