MC- Mistrz ceremoni
K- Kapłan
MC: Dziś żegnamy zmarłego brata (/zmarłą siostrę) N. Ksiądz (biskup) ..., ubrany w czarnej kapie wchodzi z ministrantem do domu zmarłego. Modli się po cichu w intencji zmarłego. Po chwili zgromadzeni odśpiewują pieśń, a kapłan kropi wodą święconą trumnę. Następnie kapłan intonuje psalm pięćdziesiąty i wyrusza procesja do kościoła na czele z ministrantem niosącym krzyż. Po przybyciu do świątyni, kapłan z asystą przyklękają przed ołtarzem i modli się w ciszy w intencji zmarłego. Następnie wstaje i wygłasza homilię.
Homilia
MC: Po homilii zostaje odśpiewana pieśń. Ksiądz nakłada kadzidło do kadzielnicy, obchodząc trumnę kapłan kropi wodą święconą, chwilę później obchodzi ją okadzając.
K: Udajmy się na cmentarz by tam dokonać obrzęd pożegnania.
MC: Rozległ się dźwięk dzwonów. Wszyscy zebrani udają się na cmentarz gdzie zmarły zostanie pożegnany. Po przybyciu na miejsce kapłan przemawia:
K: Śmierć w warunkach świata wirtualnego jest ostatecznym i nieodwracalnym opuszczeniem kreowanej postaci i przeniesienie się z powrotem w świat realny. Dzień śmierci jest dopełnieniem dnia narodzin. Oddajmy więc hołd naszemu zmarłemu bratu.
MC: Wszyscy zebrani modlą się przez pewien czas w ciszy.
K: Teraz złożymy ciało naszego zmarłego brata (naszej zmarłej siostry) w grobie.
MC: Po skończonych uroczystościach zaproszeni goście udali się na stypę.
1. Jak do domu zmarłego i w nim jest trumna? To bez sensu, dalej, że trumna ta z domu idzie do kaplicy cmentarnej. Proponowałbym to na zmianę: Domu na Kaplicę, a Kaplicy Cmentarnej na Kościół - unikniemy jakichkolwiek błędów.
2. Ciągłe powtarzanie pieśni również mi się nie podoba. Więcej - pieśń pięćdziesiątnicy? Nie, jednak to nie to - "Requiem Aeternam" pasuje tu bardziej.
3. Zamiast powtórnego "modlenia się" proponowałbym mszę św., a po niej homilię.
4. A tu nie powinna być mirra a nie kadzidło?
5. Bardziej bym rozwinął ten wątek co do chowania - Antyfonę podaną na końcu lub "Witaj Królowo" lub "Libera me, Domine" - znalezione w łacińskim śpiewniku, pieśni na pogrzeb.
6. Nie na stypę, a na konsolację.
Proponowałbym wstawić te poprawki, chyba, że wyżsi rangą sądzą inaczej.
Za błędy swe przepraszam.
Pozdrawiam,
x. Pio Maria Facibeni,
Wikariusz Generalny Stolicy Apostolskiej.